Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Areszt dla księdza z Krakowa. Miał brać łapówki za załatwianie fałszywych paszportów covidowych

Artur Drożdżak
Artur Drożdżak
Ks. Łukasz Sz. z Krakowa aresztowany na polecenie prokuratury z Poznania
Ks. Łukasz Sz. z Krakowa aresztowany na polecenie prokuratury z Poznania printscreen
Krakowski ksiądz Łukasz Sz. jest jednym z tymczasowo aresztowanych ws. fałszowania certyfikatów covidowych - informuje poznańska prokuratura, która prowadzi postępowanie w tej sprawie. W ubiegłym tygodniu zatrzymano łącznie pięć osób, w tym dwóch żołnierzy zawodowych.

FLESZ - Dodatek osłonowy. Można już składać wnioski

od 16 lat

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, Łukasz Wawrzyniak, poinformował, że przeciwko ks. Łukaszowi prowadzone jest postępowanie przygotowawcze i postawiono mu zarzuty dotyczące oszustwa, poświadczenia nieprawdy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz przyjęcia korzyści majątkowej w związku z pełnieniem funkcji publicznej za zachowanie stanowiące naruszenie przepisów prawa.

- Prokuratura ustaliła, że podejrzany, działając wspólnie i w porozumieniu z inną osobą w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, a także przyjmując korzyści majątkowe, w kwotach od 100 do 200 złotych, kontaktował inne osoby w celu nabycia certyfikatu covidowego, podczas gdy osoby, które taki certyfikat uzyskały nigdy nie były zaszczepione – mówi prokurator Wawrzyniak.

Ks. Łukaszowi grozi do 10 lat więzienia. Podczas przesłuchania nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Prokuratura utrzymuje, że ks. Łukasz pośredniczył w wystawieniu certyfikatów dla sześciu osób.

Portal PCh24.pl pierwszy podał, że 10 stycznia ksiądz Łukasz Sz., który prowadził posługę w krakowskim przeoracie Bractwa Świętego Piusa X, został zatrzymany i przewieziony do aresztu w Poznaniu. W publikacji portalu wskazano, że zarzuty stawiane kapłanowi są związane z "czynnościami w ramach reżimu sanitarnego". Ks. Łukasz Sz. miał pośredniczyć w załatwianiu chętnym fikcyjnych zaświadczeń.

- Współpracował z pielęgniarką, która wystawiała certyfikaty zaszczepienia przeciw COVID-19 - powiedział prok. Wawrzyniak.

Dodał, że duchowny przyjmował od 100 zł do 200 zł od chętnych, którym wystawiane były fałszywe zaświadczenia o szczepieniu.

Z ustaleń śledczych wynika, że w dwóch placówkach medycznych w Krakowie i w Warszawie przyjmowano korzyści majątkowe, w tym od żołnierzy zawodowych, w zamian za odstąpienie od podania szczepionki przeciwko COVID-19 i zniszczenie jej dawki, a następnie wystawienie poświadczającego nieprawdę unijnego certyfikatu. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Wydział do spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Na jego polecenie 10 stycznia zatrzymano właśnie 5 osób.

Zarzuty przedstawiono także dwóm żołnierzom. Według ustaleń śledczych wojskowi mieli pośredniczyć w przekazywaniu pieniędzy i danych osób, które były zainteresowane uzyskaniem zaświadczenia. Za dokonywanie odpowiednich wpisów do systemu informatycznego odpowiadali zatrzymani cywile.

Wobec jednego z podejrzanych żołnierzy zastosowano poręczenie majątkowe w kwocie 8 tys. zł, oddano go pod dozór wojskowego przełożonego i nałożono zakaz kontaktowania się z resztą podejrzanych. Sąd na wniosek śledczych zdecydował o tymczasowym aresztowaniu pozostałych czterech zatrzymanych, w tym drugiego żołnierza i księdza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24