Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Artur Ragan: Jeśli ktoś spróbował życia w Anglii, nie "kupi" bajek o zielonej wyspie

Małgorzata Motor
Nz. Artur Ragan
Nz. Artur Ragan archiwum
Rozmowa z Arturem Raganem, rzecznikiem prasowym Work Express.

- Niedawno był Międzynarodowy Dzień Emigrantów. Został ustanowiony, by zwrócić uwagę na zwiększającą się z roku na rok liczbę emigrantów na całym świecie oraz wiążące się z tym problemy. O jakich problemach możemy mówić w kontekście Polaków?

- Największy to brak miejsc pracy. Jak można rozwiązać ten problem? Wystarczyłoby uprościć przepisy podatkowe, (bo obecne pozwalają przetrwać tylko dużym firmom ze sztabami doradców podatkowych), a w Polakach jest ogromny potencjał i możliwości zakładania małych firm. Problem jest w tym, że to właśnie one najskuteczniej są duszone przez fiskusa i ZUS. W efekcie wielu ludzi, których firmy zniszczyła decyzja urzędnika, myśli właśnie o wyjeździe, bo nie widzą szans na poprawę sytuacji. Warto więc premiować tworzenie miejsc pracy na okres dłuższy niż rok, pozwalając w pierwszym roku działalności bezkosztowo zatrudnić jednego pracownika. To niewiele, a skutki byłyby niemal natychmiastowe.

- W tym dniu przypomina się też o korzyściach gospodarczych, jakie przynoszą emigranci krajom goszczącym. Jakie mają z Polaków?

- Polacy za granicą słyną z zaradności i jakości pracy, więc korzyści są oczywiste. Nasi klienci z Francji Belgii i Niemiec, zgłaszając zapotrzebowanie na pracowników, często upewniają się, czy aby na pewno przyślemy do nich Polaków. W przeciwnym razie w ogóle nie chcieliby kontynuować rozmów. Myślę, że z każdym rokiem pobytu jest im, niestety, coraz łatwiej żyć na emigracji. Niestety, bo to najskuteczniej zachęca kolejnych do emigracji. Czasowe wyjazdy do legalnej pracy trochę tę emigrację hamują, ale na pewno jej nie zapobiegną. Oferując kilkumiesięczne kontrakty z zapewnionym zakwaterowaniem i ubezpieczeniem, dajemy szansę na zarobienie w pół roku na całe 12 miesięcy. Sęk w tym, że wielu naszych pracowników widzi , jak tam się żyje i powoli dojrzewają do decyzji o przeprowadzce na stałe.

- Dlaczego tak trudno ściągnąć naszych rodaków do kraju?

- Jeśli ktoś spróbował życia na Wyspach, w Holandii czy w Niemczech, nie "kupi" bajek o zielonej wyspie. Tam za wynagrodzenie pracownika magazynowego z podstawowym angielskim da się bez trudu utrzymać, a w razie utraty pracy łatwo znaleźć podobną. To atrakcyjna perspektywa zwłaszcza dla ludzi młodych, bez zobowiązań, niemających wiele do stracenia. Jedyna alternatywa, która pozwala godzić zachodnie zarobki z utrzymaniem się w naszym kraju, to czasowe wyjazdy zarobkowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24