Artur Szpilka podczas zakontraktowanej na 10 rundy walki był liczony dwa razy. Najpierw w 8 rundzie po mocnym uderzeniu lewym hakiem na korpus Polak przyklęknął.
Drugi raz "Szpila" liczony był nieco ponad minutę przed końcem ostatniej rundy - pochodzący z Wieliczki bokser nadział się na lewy sierp i wylądował na deskach.
Szpilka zdołał się pozbierać, ale kilkadziesiąt sekund później, w ostatniej minucie walki, nie wytrzymał potężnej lawiny ciosów Jenningsa. Walkę przerwał sędzia ratując Polaka przez nokautem.
- Dałem z siebie wszystko, jestem młody i wrócę silniejszy. Jennings pokazał mi, że jeszcze dużo muszę się nauczyć - pisał dziś rano na swoim koncie na facebooku Artur. - Teraz odpoczynek i wyciągnięcie wniosków. Dziękuję moim prawdziwym i wiernym kibicom za wsparcie. Zawsze ten sam "Szpila".
Pojedynek odbył się w nowojorskiej Madison Square Garden przed kompletem publiczności. Transmitowała go m.in. stacja HBO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]
- Niespodziewane problemy u Cichopek i Kurzajewskiego. Poprosili o pomoc ekspertkę
- Prawda o tajemniczym związku Janiaka właśnie wyszła na jaw! Nikt tego nie wiedział
- Legenda Perfectu w domu opieki. Nie ma środków na utrzymanie