Na ulicę Na Skały wjeżdża się od strony ul. Lwowskiej. Droga jest wyasfaltowana. Po obydwu stronach w większości stoją nowe domki jednorodzinne. Jest też ponad 10 szeregówek. Wzdłuż nich dodatkowo ułożono uliczkę dojazdową z kostki brukowej. Tuż za szeregówkami asfalt się kończy. Droga pnie się pod górę. Cała w wertepach i dołach. Ktoś wysypał na nią kamienie, aby była przejezdna.
Bogatym jest lepiej
- Będziecie może remontować - pyta nas jeden z mieszkańców biorąc nas za urzędników, którzy oglądają nawierzchnię.
Gdy dowiaduje się, że przyjechaliśmy tu na interwencję, potwierdza nam sygnały innych Czytelników.
- Tam w szeregówkach mieszkają bogaci ludzie i kilku prominentów, m.in. były wiceprezydent Rzeszowa. Pewnie dlatego miasto zrobiło im drogę. My nie możemy się doczekać, choć bez przerwy prosimy o to władze miasta - skarży się.
Wertepy ciągną się przez ok. 200 metrów. Droga dochodzi do ul. Traugutta.
- Jak zacznie mocno padać to wszystkie te kamienie, piach i ziemia spływają na sam dół. Musimy brać łopaty i czyścić ulice, bo nie dałoby się w ogóle przejechać - skarży się kolejny mężczyzna.
Miasto obiecuje
Jest szansa, że coś się zmieni.
- W tym roku nie mamy pieniędzy na remont. Mogę jedynie obiecać, że wyrównany ulicę i zasypiemy dołki. Większy remont przeprowadzimy w roku przyszłym - obiecuje Tadeusz Kuśnierz, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Zieleni w Rzeszowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?