Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Assassin's Creed: Brotherhood - będziesz cichym zabójcą

Tomasz Jefimow
Ostry miecz nie wystarczy. Musisz być bardziej przebiegły niż zausznicy Borgiów
Ostry miecz nie wystarczy. Musisz być bardziej przebiegły niż zausznicy Borgiów Ubisoft
Masz niepowtarzalną szansę przenieść się do renesansowego Rzymu. Spotkać Leonado da Vinci, zmierzyć się z bezwzględnym klanem Borgiów. Trzecia część bestsellerowego cyklu Ubisoft nie zawiedzie graczy.

Assassin's Creed: Brotherhood jest kontynuacją przygód Desmonda Milesa i jego przodka, Ezio Auditore da Firenze. To w zasadzie "tylko" sequel drugiej części (na trzecią trzeba będzie jeszcze poczekać). Ale pod "tylko" kryje się pełnowartościowa gra, przy której gwarantowane jest wiele godzin rozrywki. Poznanie głównego wątku opowieści zajmuje około 15 godzin. Ale dodatkowe godziny zabawy w "Wiecznym Mieście" zapewniają nam misje poboczne od zwykłych zadań kurierskich po zabójstwa.
Dwie pierwsze gry z serii Assassin's Creed przyciągały wspaniałą grafiką, wiernym odwzorowaniem historycznych realiów oraz absorbującą historią. A Brotherhood… potrafi zatrzymać na dłużej.

Jak załatwić Borgiów

Filmowa akcja w większości toczy się w renesansowym Rzymie. Miasto jest ogromne (na szczęście możemy podróżować po nim konno), piękne i różnorodne. Spotkamy tu bogate dzielnice z eleganckimi pałacami i sektory biedoty z potwornie zniszczonymi budynkami. Podczas wirtualnej "wycieczki" trafiamy na tętniące życiem place targowe, penetrujemy zamek, podmiejską dzielnicę z fragmentami antycznych świątyń, tajemnicze podziemia oraz Koloseum.

Ważnym elementem rozgrywki jest odbudowa miasta, zniszczonego przez osławiony klan Borgia. Na naszych barkach spoczywa unicestwienie wrogich posterunków, które blokują dostęp do poszczególnych dzielnic, a następnie przywracanie do życia zlikwidowanych sklepów.

Pogadaj z Leonardo da Vinci

Ezio może też odrestaurowywać zabytki, kupować obrazy do swojej siedziby w centrum miasta. A dzięki temu na naszym koncie mamy coraz więcej pieniędzy na zabójcze zabawki.

Historia jest wciągająca tak samo jak poprzednie AC. Również i tu pojawiają się postacie historyczne. Najważniejszy dla fabuły jest Machiavelli, który snuje plan odsunięcia od władzy rodziny Borgiów. Do gry wraca też Leonardo da Vinci, dzięki któremu możemy przetestować prototypy niezwykłych maszyn. Przeciwnicy naszego bohatera też są bardzo wyraziście nakreśleni. Coraz bardziej odchodzący od zmysłów Cesare, jego nieobliczalna siostra Lukrecja oraz papież Aleksander VI.

W AC: Brotherhood jest znacznie więcej walki niż w poprzednich częściach. Sztuka posługiwania się białą bronią jest łatwiejsza, ale nie brakuje momentów, w których toczymy nierówny pojedynek nawet z kilkunastoma przeciwnikami. Wygląda to wszystko bardzo widowiskowo. System walki został ulepszony przez dodanie wielu animacji, nowych broni (np. kuszy) i ciosów. Twórcy wprowadzili system "killstreaków" (jeśli dobrze zgramy w czasie zaznaczanie i atakowanie wrogów, nasze ciosy będą zabójcze). Przeciwnicy również nie próżnują. Potrafią zajść nas od tyłu, bijąc mieczem w głowę czy zakładając nelsona, a strzelcy zasypują nas gradem bełtów.

Wyślij uczniów, niech załatwią zabójców

W tym chaosie, jeśli do niego doprowadzimy, zawsze mogą pomóc nam uczniowie. Ubisoft uraczył nas bardzo ciekawą opcją. Wprowadził do gry pomocników, których Ezio szkoli na kolejnych asasynów (zabójców). Pojawiają się w kilka sekund po wezwaniu i zadziwiająco szybko rzucają się na wskazany cel. Rekrutów szkolimy, wysyłając ich na misje o różnym stopniu trudności. W grze bardzo często zamiast samemu niepostrzeżenie zakraść się do swojego celu, możemy z bezpiecznej odległości namierzyć go wzrokiem i przywołać ucznia, który wykona za nas "mokrą robotę".

Po kilkunastu godzinach spędzonych na odkrywaniu tajemnic Rzymu możemy spróbować swoich sił w bardzo oryginalnym trybie multiplayer. Rozgrywki toczą się na ośmiu niewielkich mapach. W trybie "Wanted" otrzymujemy kontrakt na zabicie innego gracza. Sztuka polega na tym, żeby nie tylko zabić, ale zrobić to z klasą. Za atak z powietrza czy pozostanie niezauważonym dostajemy dodatkowe punkty. Tryb "Advanced Wanted", który odblokowujemy po 12 poziomie, wprowadza do gry nieco utrudnień. W trzecim - "Alliance" - grają trzy dwuosobowe drużyny, z których każda ma kontrakt na inną. W "Manhunt" z kolei są czteroosobowe drużyny polujące na siebie wzajemnie.

Assassin's Creed: Brotherhood zawiera najlepsze elementy z obu części gier i wprowadza wiele nowych. Dla fanów serii jest to pozycja obowiązkowa. Gracz, który nie miał wcześniej okazji zostać wirtualnym assasynem, też powinien się dobrze bawić przy tej pozycji. Warto jednak zapoznać się z poprzednią częścią. W innym przypadku wiele wydarzeń z gry może wydawać się niezrozumiałych.

Rozsądne wymagania sprzętowe
Core 2 Duo 2.6 GHz, 1.5 GB RAM, karta grafiki 512 MB (GeForce 8800 lub lepsza), 8 GB HDD, Windows XP/Vista/7 stałe połączenie z Internetem

Zobacz trailer

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24