Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Asseco Resovia dostała w Suwałkach tlen. Oby tak jak ze Ślepskiem grała w kolejnych meczach [OPINIE ZAWODNIKÓW]

bell
W sobotę Resoviacy zagrają na Podpromiu z Wartą Zawiercie. Będą emocje
W sobotę Resoviacy zagrają na Podpromiu z Wartą Zawiercie. Będą emocje Krzysztof Kapica
Siatkarze Asseco Resovii w meczu 11. kolejki PlusLigi pokonali Ślepsk Malow Suwałki 3:0 prezentując grę, która pozwala na optymizm w dalszą część sezonu. - Życzę sobie, aby tak było w dalszym ciągu - powiedział po spotkaniu Paweł Zatorski, libero rzeszowskiej drużyny.

- Wyróżniam nasze przyjęcie, które było bardzo dobre oraz grę blok – obrona. Może nie mieliśmy wielu punktowych bloków, ale dużo piłek dotykaliśmy - uważa Fabian Drzyzga, rozgrywający rzeszowskiej drużyny. - Możemy popracować jeszcze nad większa efektywnością kontrataku. Dobrze indywidualnie spisywaliśmy się na zagrywce. Cieszymy się z tej wygranej, która kolokwialnie mówiąc była nam potrzebna jak tlen. Przyjechaliśmy rozegrać dobre spotkanie i wygrać. Liga jest w tym sezonie bardzo mocna i na pewno przyjdą jeszcze porażki. W każdym meczu trzeba być skoncentrowanym i robić swoje - podkreślił kapitan resoviaków.

- Bierzemy głęboki oddech. Spotkanie to miało dla nas i dla przeciwników wielki ciężar, co było widać od pierwszej piłki po emocjach. Cieszymy się, że wywozimy z tego trudnego, a zarazem przyjemnego dla grania terenu bardzo cenne trzy punkty. Liczymy na naszą dobrą grę w kolejnych spotkaniach. Nasza praca na treningach zaowocowała. Wszyscy byli podwójnie zmotywowani i zmobilizowani - powiedział Paweł Zatorski, akcentując wagę dobrej pracy podczas treningów poprzedzających mecz.

- Wierzyliśmy, czuliśmy, że to będzie wieczór przełamania. Walczyliśmy o każdą piłkę. Wydaje się, że był to nasz dobry mecz, Rzeszów postawił ciężkie warunki. Prowadziliśmy w pierwszym secie, wszystko dobrze się układało. Niestety, parę indywidualnych zagrań Resovii, głównie na serwisie, spowodowało, że odskoczyła i miała wynik pod kontrolą - oceniał Paweł Halaba, przyjmujący gospodarzy.

- W drugim secie graliśmy słabiej. W trzecim była walka, ale indywidualne zagrania serwisowe Resovii zadecydowały. Wiary nam nie zabrakło. Walczymy w kolejnym meczu o przełamanie - zakończył.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24