Asseco Resovia gra w Jastrzębiu o punkty

Resovia jest trzecia w tabeli i ucieka przed czwartym Jastrzębiem, nad którym ma trzy "oczka" przewagi. Team trenera Lerenzo Bernardiego udanie wrócił do rywalizacji po przerwie ogrywając w Kędzierzynie niepokonaną wcześniej ZAKSĘ 3:2. Resoviacy, którzy jakby nabierali coraz większego gazu, pewnie zgarnęli całą pulę pokonując (3:1) Delectę Bydgoszcz. Kto wygra w sobotę?

- Grają drużyny ścisłej czołówki ligi, dlatego myślę, że mecz będzie stał na wysokim poziomie, choć trudno oczekiwać bardzo wysokiego poziomu, ponieważ po Pucharze Świata na trening nie było jeszcze zbyt wiele czasu - twierdzi Andrzej Kowal, trener resoviaków. - Przystąpiliśmy do drugiej części rozgrywek z marszu. Punkty są bardzo cenne dla nas i dla Jastrzębia. Liga nabiera rumieńców, sytuacja w tabeli powoli już się kształtuje.

- Mieliśmy mało czasu, by po przerwie na Puchar Świata zacząć znów grać zespołowo. Nie widzieliśmy się bardzo długo i było to widać w Kędzierzynie. W sobotę będziemy chcieli wygrać z Resovią, - nie ukrywa Zbigniew Bartman, kapitan Jastrzębskiego Węgla.

Na boisku po przeciwnych stronach staną reprezentanci Polski, którzy tak dzielnie walczyli razem w Japonii - Bartman i Michał Kubiak z Jastrzębia oraz Piotr Nowakowski i Krzysztof Ignaczak z Resovii (rozchorował się po pucharowym meczu z Dynamem). Niejako "na deser" będą jeszcze dwaj inni "japończycy" - Michał Łasko i Paul Lotman.

- "Igła" i Piotrek Nowakowski zaskakują na plus. Po tylu spotkaniach w Japonii, trudno było oczekiwać od nich wigoru i werwy, obaj tymczasem prezentują się bardzo dobrze. Lotman w Japonii nie grał wiele, ale ma ogromną chęć do gry, do treningu. Pozostali również. Nasz zespół po dużych zmianach potrzebuje czasu, aby grać na miarę swojego potencjału - dodaje Kowal.

- Zdajemy sobie sprawę, że będzie ciężko, bo Jastrzębie to klasowy zespół, wszyscy zawodnicy grają w siatkówkę na najwyższym poziomie, ale jesteśmy skoncentrowani i gotowi na twardą walkę - twierdzi Olieg Achrem, kapitan Resovii. -. Bardzo ważna będzie zagrywka. Postaramy się wykorzystać jak najlepiej nasz potencjał. Nasza drużyna idzie do przodu. Chcemy wygrać nawet za trzy punkty.

- Jeżeli wygramy, trener Bernardi obiecał nam cztery dni wolnego. Będę mógł pojechać na święta do Włoch, do rodziny - powiedział Łasko, atakujący jastrzębian i reprezentacji Italii.

- Do Jastrzębia jedziemy walczyć, jestem dobrej myśli, że nie wrócimy bez punktów - kończy z nadzieją trener rzeszowskiej drużyny.

W rozegranym w piątek meczu 9.kolejki Delecta Bydgoszcz pokonała Tytana AZS Częstochowa 3:0. MVP tego spotkania wybrany został Marcin Wika.

Jastrzębski Węgiel - Asseco Resovia
Jastrzębie - sobota (17.12), godz. 14.30. Sędziują Sylwester Strzylak i Maciej Twardowski (obaj Radom). Na żywo: Polsat Sport.