Asseco Resovia i Developres Rzeszów już w komplecie. Plan sparingów prawie gotowy

Asseco Resovia od kilku dni trenuje już w komplecie. Niedawno wrócił do zespołu jedyny kadrowicz Fabian Drzyzga. Z tego tytułu Rzeszów opuścił Michał Baranowicz, który na treningach zastępował podstawowego rozgrywającego reprezentacji Polski.
Od poniedziałku pełny skład będzie miał też trener Stephane Antiga.

- Zgrupowanie kadry siatkarek się już zakończyło. Ania Stencel przyjedzie do Rzeszowa w niedzielę i od poniedziałku będzie trenować z drużyną - powiedział Marek Pieniążek, wiceprezes KS Developres. Z drużyną od kilku dni jest II trener Bartłomiej Dąbrowski, który w pierwszych tygodniach przygotowań przebywał z reprezentacją juniorek, gdzie jest członkiem sztabu szkoleniowego.

Choć oba zespołu od 1 sierpnia miały wrócić na treningi do hali na Podpromie, ten termin uległ przesunięciu.

- Jest niewielkie przesunięcie, ale z tym sobie poradziliśmy. To tylko kilka dni i wszystko wskazuje na to, że na 6 sierpnia wszystko będzie gotowe. To nie stanowi problemu dla nas, mamy zarezerwowaną halę w V LO i tam zawodnicy przygotowują się - wyjaśnił Piotr Maciąg, prezes Asseco Resovii. - Najważniejsze, że jest już z nami Fabian, jesteśmy w komplecie i nie zanosi się na żadne zmiany. Szykujemy się, wszyscy są zdrowi, trenują na całego, a drużyna wygląda na treningach bardzo ciekawie. Jest fajna atmosfera , mamy za sobą taką integrację.

Wszystko zgodnie z planem przebiega też u dziewczyn z Developresu.

- Trenujemy codziennie po ponad dwie godziny w hali, do tego jest siłownia i pozostałe zajęcia - mówi Stephane Antiga. - Na ten moment jestem zadowolony. Mamy za sobą m.in. biegi na orientację, kilka ciekawych wyjść, które mają za zadanie scalić drużynę. Dla mnie to ważne dlatego staram się takie rzeczy wprowadzać. Powoli przyzwyczajamy dziewczyny do pracy z piłkami, za nami granie „sześć na sześć", ale na razie bez skakania. Do tego przejdziemy w najbliższych dniach.

Developres planuje rozegranie kilku sparingów. Pierwsze gry kontrolne odbędą się w Rzeszowie 13 i 14 sierpnia z DPD Legionovią. W późniejszym terminie „Rysice" sparować będą też z Radomką Radom. Z tym ostatnim zaplanowane są, aż cztery sparingi, część z nich najprawdopodobniej odbędzie się w Radomiu, a część w Rzeszowie.

Dokładnego planu sparingów nie ma jeszcze Asseco Resovia. Prawdopodobnie gry kontrolne rzeszowianie zaczną od gry wewnętrznej. W dalszej kolejności planowany jest udział w turnieju w Radomiu, a potem sparingi z Katowicami i Cuprum Lubin. Te ostatnie nie są jednak pewne.

- W przeciągu kilku dni będzie wszytko potwierdzone na sto procent, wtedy podamy do wiadomości, jak to dokładnie będzie wygladać - mówi prezes Maciąg. - Nie będziemy niestety grać z Piacenzą czy Lube, ale będzie m.in. Radom, który pozyskał ostatnio m.in. Wiktora Josifowa z Monzy i wydaje się, że będzie miał ciekawy i mocny skład, bo przecież są tam jeszcze m.in. Loh czy Konarski.

Zanim Asseco Resovia rozpocznie sparingi, czeka ją jeszcze występ w PreZero Grand Prix PLS, czyli tzw. Lidze Letniej. Turniej finałowy, w którym zagrają rzeszowianie, odbędzie się w dniach 7-9 sierpnia w Gdańsku.