Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Asseco Resovia mierzy się dziś z Visłą Bydgoszcz. To jest dobry dzień, aby się w końcu przełamać!

Marek Bluj
Siatkarze Asseco Resovii trzeci raz z rzędu zagrają dziś  hali na Podpromiu. Tym razem nie mogą już zawieść. BKS Visła Bydgoszcz to świetny przeciwnik, aby się w końcu przełamać
Siatkarze Asseco Resovii trzeci raz z rzędu zagrają dziś hali na Podpromiu. Tym razem nie mogą już zawieść. BKS Visła Bydgoszcz to świetny przeciwnik, aby się w końcu przełamać krzysztof kapica
Dziś wieczorem siatkarze Asseco Resovii staną przed ogromną szansą odniesienie pierwszego zwycięstwa w tym sezonie. Można powiedzieć, że jeżeli nie dziś, to kiedy?! Rywalem podopiecznych trenera Piotra Gruszki będzie BKS Visła Bydgoszcz. Jeżeli nie z ekipą znad Brdy, to z kim wygrają? Zwycięstwo z Visłą jest absolutnym obowiązkiem zawodzących z kretesem resoviaków, którzy są jak cień wielkiej góry.

- Potrzebujemy punktów jak ryba wody. Potrzebujemy przełamania - wyraża pragnienia całej drużyny Marcin Możdżonek, środkowy rzeszowskiej ekipy, która ma na koncie trzy porażki i tylko jeden duży punkt.

Visła też przegrała wszystkie trzy mecze i również ma tylko jedno oczko po stronie zysków. W poniedziałek ekipa z Bydgoszczy stoczyła zacięty pojedynek w Radomiu z Czarnymi, przegrywając 2:3 (25:21, 17:25, 25:23, 19:25, 15:17). Dużego kalibru niespodzianka wisiała w powietrzu. Obie drużyny przed sezonem akcentowały jednak zupełnie inne cele; resoviacy grę o medale, bydgoszczanie walkę o utrzymanie się w elicie.

Rzeszowski zespół spotkał się na integracyjnej kolacji, zaplanowanej zresztą już wcześniej i zapewne postawi wszystko na jedną kartę. Nikt nie dopuszcza nawet myśli, żeby dzisiejszego wieczora nie było pierwszego zwycięstwa. Mimo marnego startu wszystko w tym niezwykle ważnym starciu przemawia za gospodarzami, mimo iż w ich szeregach zabraknie jeszcze Bartłomieja Lemańskiego i Damiana Schulza, który w meczu z Indykpolem Olsztyn - jak sam przyznał - nie doznał jakiegoś poważnego urazu, ale zapewne trener Gruszka będzie go jeszcze oszczędzał, by doszedł do pełni sił.

Mimo tych dwóch absencji potencjał Asseco Resovii jest kilka razy większy od rywala. Musi tylko, co podkreślają zawodnicy, w drużynie „coś” zaskoczyć. Musi nastąpić wspomniane przełamanie i zespół zacznie grać siatkówkę, na jaką go stać i jaką chce grać z uśmiechem na twarzy, jak mówi Marcin Komenda.

Więcej o siatkówce

W Viśle najmocniej grają ambicja, wola walki, choć siatkarze znają swój fach, potrafią dobrze grać, co udowodnili w Radomiu.

- Był to nasz jak do tej pory najlepszy mecz, ale to dopiero początek ligi. Staramy się grać najlepiej, jak nas tylko stać. Podobnie będzie w spotkaniu z Resovią, która jest zdecydowanym faworytem, ma klasowy zespół, bardzo dobrych zawodników. Start, pierwsze mecze jej rzeczywiście nie wyszły, ale w każdej chwili może zaskoczyć i będzie wygrywać - mówi Marcin Ogonowski, drugi trener Visły, były drugi trener Asseco Resovii u boku Andrzeja Kowala.

- Będziemy się starali przed wspaniałą rzeszowską publicznością pokazać jak z najlepszej strony, twardo walczyć o każdą piłkę i każdy punkt. Jaki będzie rezultat, zobaczymy...

- dodaje Ogonowski.

Trenerem Visły, która przyjechała do Rzeszowa prosto z poniedziałkowego meczu w Radomiu, jest Przemysław Michalczyk, świetny ongiś zawodnik Resovii. W zespole gości jest jeszcze jeden były resoviak, mianowicie Jakub Peszko.

A więc starcie ma kilka smaczków, czy wyjdzie z nich fajne siatkarskie danie, przekonamy się bardzo późnym wieczorem, bo początek meczu zaplanowany jest na 20.30. Są bilety, ale jest też transmisja w Polsacie Sport. Przyjdźcie. Pomóżcie wygrać pierwszy raz. To mecz z 5. kolejki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24