Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Asseco Resovia ograła outsidera z Bielska-Białej do zera. I jest liderem!

Marek Bluj
Siatkarze Asseco Resovii wrócili na fotel lidera.
Siatkarze Asseco Resovii wrócili na fotel lidera. archiwum
Siatkarze Asseco Resovii bez problemów wygrali 3:0 wyjazdowy mecz z BBTS-em Bielsko-Biała, outsiderem ekstraklasy i wrócili na fotel lidera. Najlepszym zawodnikiem spotkania wybrany został Peter Veres.

W przyszłą sobotę, 1 marca, mistrzowie Polski spotkaniem w hali na Podpromiu z Czarnymi Radom (godz. 14.45) zakończą rundę zasadniczą. Wygrana 3:0 zapewni im start do rundy play -off z pierwszego miejsca. - Taki jest nasz cel - potwierdza atakujący resoviaków Dawid Konarski.
Bielszczanie byli mocno determinowani, skutecznie atakowali, zdobywali punkty na kontrach, dopisywało im także szczęście, przez znakomitą część pierwszego seta przeważali. Resovia długo wchodziła na właściwe obroty, jej akcjom i zagrywkom brakowało dokładności. Dopiero w końcówce pozbawiała rywali złudzeń, że mogą coś w tym pojedynku Dawida z Goliatem wskórać.

Beniaminek po ataku Martina Vlka przeważał 7:3, a na drugiej przerwie technicznej 16:13. Na 19:19 wyrównał "ciągnący" grę gości na siatce Peter Veres, który zablokował Argentyńczyka Jose Luisa Gonzalesa. Od stanu 22:22 punkty zdobywali już tylko resoviacy. Najpierw Łukasz Perłowski z Veresem zablokowali Gonzalesa, którego nasi zawodnicy na którego nasi zawodnicy mieli duże baczenie, potem Veres popisał się udanym atakiem. Na koniec Vlk palnął ze skrzydła w aut.

- W tej końcówce nasze chłodniejsze głowy przesądziły o zwycięstwie - skomentował finisz Konarski. - Natomiast drugi set był całkowicie pod naszą kontrolą - dodał atakujący z Rzeszowa.

Tak było. Druga partia rozpoczęła się od 8:3 dla Resovii, po ataku Konarskiego notowano 9:4, a po skutecznej akcji z II linii w wykonaniu Oliega Achrema 13:7. Gospodarze, owszem starali się, ale byli a słabi na powstrzymanie rywali, którzy przyjechali do Bielska wygrać do zera. Seta skończył atakiem Nikołaj Penczew.

W trzeciej odsłonie bielszczanie tylko na początku starali się dotrzymywać kroku resoviakom. Prowadzili nawet dwoma oczkami. W drugiej części gra toczyła się już pod pełną kontrolą gości, którzy przed drugą przerwą techniczną uzyskali 3-punktową przewagę i spokojnie dokończyli dzieła. Mecz zakończył Piotr Nowakowski.

BBTS Bielsko-Biała - Asseco Resovia 0:3 (22:25, 18:25, 21:25)

BBTS: Fijałek 1, Gonzales 10, Kalembka 4, Błoński 17, Vlk 5, Buniak 5 oraz Czauderna (libero), Akimienka 2, Bućko 3. Trener Wiktor Krebok
Resovia: Tichacek 1, Achrem 6, Nowakowski 12, Perłowski 5, Konarski 13, Veres 17 oraz Ignaczak (libero), Penczew 4, Kosok, Lotman. Trener Andrzej Kowal
Sędziowali: Tomasz Flis i Paweł Burkiewicz (obaj Kraków). Widzów: 2500. MVP: Peter Veres.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24