Asseco Resovia pracuje nad podtrzymaniem wysokiej formy. Tylko kolejka do zakończenia fazy zasadniczej. Na kogo trafią nasi siatkarze?

Resoviacy już wcześniej wyszli na ostatnią prostą z terminarzem. Podopieczni trenera Alberto Giulianiego mają aż 16-dniową przerwę w rozgrywkach. Trenują codziennie na Podpromiu i w siłowni. Zawodnicy, którzy mają drobne urazy wykorzystują czas, aby dojść do pełnej dyspozycji. Resoviacy w tym roku prezentują wysoką formę, choć Giuliani twierdzi, że mogą grać jeszcze lepiej. Cała ekipa robi wszystko, aby podtrzymać tę świetną dyspozycję z meczów z Vervą, Wartą i Skrą. Nie jest planowany przed ostatnim pojedynkiem rundy zasadniczej (8 marca) z Indykpolem AZS-em Olsztyn na wyjeździe żaden sparing. Być może dojdzie do towarzyskiej potyczki w tygodniu poprzedzającym pierwszą rundę play-off, w czasie kiedy rozgrywany będzie finałowy turniej Pucharu Polski.

Resoviacy oczywiście jednym okiem śledzą tabelę po ostatnich meczach. W nich kilka niespodzianek, jak choćby wygrana Cuprum Lubin w Kędzierzynie z Zaksą. Bardzo ważny dla układu w środku tabeli był mecz PGE Skry z Vervą Warszawa wygrany przez bełchatowian 3:1. Resovia wciąż ma szanse na trzecie miejsce. Są dwa warunki: Trefl musi przegrać w niedzielę z Wartą Zawiercie, a oni w poniedziałek w Olsztynie. Wszystko jest możliwe. Tylko Zaksa i Jastrzebski Węgiel są pewne swoich lokat na czele klasyfikacji i przed startem play-off.
Rywalem Resovii w 1. rundzie play-off będzie ktoś z trójki: Verva, Skra, Warta. - Będzie to szalenie trudny play-off, ale jesteśmy dobrej myśli - słyszymy w rzeszowskim klubie.
- Obojętnie z kim zagramy, czeka nas ciężki ćwierćfinał. Musimy skupić się na sobie. Jeżeli będziemy grać dobrze, to bez różnicy z kim zagramy jesteśmy w stanie wygrać - mówi Kacper Piechocki, libero Skry.

Trwa walka o ósme miejsce premiowane awansem do play-off. Najbliżej jest Ślepsk trenera Andrzeja Kowala, który pokonał 3:0 MKS Będzin. GKS Katowice ograł Indykpol. W Olsztynie i Lubinie nie są jednak bez szans.

Wyniki zaległych meczów: GKS Katowice - Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (25:20, 25:22, 22:25, 25:21); Stal Nysa - Aluron CMC Warta Zawiercie 2:3 (23:25, 19:25, 25:23, 25:21, 11:15); ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Cuprum Lubin 2:3 (25:20, 25:21, 20:25, 23:25, 11:15), PGE Skra Bełchatów - Verva Warszawa Orlen Paliwa 3:1 (17:25, 25:20, 29:27, 25:19); Ślepsk Malow Suwałki - MKS Będzin 3:0 (25:20, 25:19, 25:17).

Aktualna tabela przed ostatnią kolejką rundy zasadniczej

1. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 25 67 70-21

2. Jastrzębski Węgiel 25 53 64-33

3. Trefl Gdańsk 25 47 55-39

4. Asseco Resovia 25 46 56-41

5. Verva Warszawa 25 45 58-45

6. PGE Skra Bełchatów 25 45 52-39

7. Aluron CMC Zawiercie 25 43 51-40

8. Ślepsk Malow Suwałki 25 33 42-49

9. GKS Katowice 25 32 44-54

10. Indykpol AZS Olsztyn 25 31 39-52

11. Cuprum Lubin 25 30 44-54

12. Stal Nysa 25 24 38-63

13. Cerrad Czarni Radom 25 22 32-61

14. MKS Będzin 25 7 18-72

Ostatnia kolejka PlusLigi (5-9.03): Katowice - Czarni (sob. 20.30), Cuprum - Jastrzębie (pt. 20.30), Trefl - Warta (nd. 17.30), Skra - Będzin (wt. 17.30). Ślepsk - Stal Nysa (sob. 14.45), ZAKSA - Verva Warszawa (nd. 14.45), AZS Olsztyn - Asseco Resovia (pon. 20.30).