Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Asseco Resovia rozbiła PGE Skrę Bełchatów. Ligowy klasyk pod znakiem dominacji rzeszowskiego lidera. Podpromie pękało w szwach

Marek Bluj
Marek Bluj
Rzeszowianie dominowali w każdym elemencie
Rzeszowianie dominowali w każdym elemencie Krzysztof Kapica
Siatkarze Asseco Resovii w meczu 20. kolejki, klasyku PluLigi, bez problemów pokonali PGE Skrę Bełchatów 3:0 i umocnili się na pozycji lidera ekstraklasy. MVP spotkania wybrany został Fabian Drzyzga.

Rzeszowianie do minowali w każdym elemencie. Złamali Skrę siłą i skutecznością ataku. Do nich należała zagrywka. Dziękujemy - krzyczeli zadowoleni kibice. Było za co!
- Patrząc na tabelę, wygrał zdecydowany faworyt. Szkoda. Nie mieliśmy w tym meczu żadnego momentu zaczepienia. Poza pierwszym setem i jeszcze jednym momentem to nie mieliśmy podjazd do Resovii. Zagrała dużo lepiej w każdym elemencie i zasłużenie wygrała. Musimy wziąć się w garść i zastanowić się, co musimy poprawić. Kolejny mecz przegrywamy, przegranych mamy w tym sezonie więcej niż wygranych. Wpadliśmy w dołek, nie jest to dl nas łatwe, ciężką pracą, treningiem, wiarą w siebie musimy próbowac wrócić do wygranych - komentował Mateusz Bieniek, środkowy PGE Skry.

Podpromie pękało w szwach. Po raz pierwszy od dobrych kilku lat w kasach zabrakło biletów. Atmosfera w hali była kapitalna. Obie drużyny wystąpiły w najmocniejszych składach. Rzeszowianie szybko przypuścili szturm na bełchatowską stronę. Po dwóch asach, ataku ze środka Jakuba Kochanowskiego i z drugiej linii Klemena Cebulja gospodarze przeważali 9:5. Jan Kozamernik zaserwował na 10:5, Torey Defaco obijał blok z Bełchatowa na 11:5 i 12:6. Nikt nie wstrzymywał ręki. Po mocnym zbiciu Cebulja, który przedarł się przez blok rywali było 16:11. Skra nie spasowała. Postarała się przy zagrywkach Mateusz Bieńka o całą serię punktów. Po asie środkowego Skry notowano już tylko 16:15, a za chwilę 17:16 dla faworyzowanych gospodarzy. Bełchatowianie nadal ryzykowali na zagrywce, ale nie trafiali w pole gry i resoviacy świetnie dopingowani przez nadkomplet kibiców, po akcjach w bloku i ataku skutecznego Muzaja przeważali 23:19. Ostatni punkt zdobył asową zagrywką Muzaj. Był to czwarty as miejscowych w tym secie.

Druga partia rozpoczęła się od 3:1 dla lidera z Rzeszowa i toczyła się przy stałej jego przewadze. Siatkarze z Rzeszowa finalizowali widowiskowe i spektakularne akcje. Defalco punktował sposobem na (5:2), Kochanowski zablokował Bieńka (16:12), a za chwilę wycelował jak trzeba (17:13), Muzaj nie spuszczał z tonu (20:16 i 22:18). Bełchatowianie znów zmniejszyli straty do dwóch oczek (22:20), ale Kochanowski zastawił Kłosa (24:20), a brakujący punkt podarował miejscowym Kłos nie trafając piłką z zagrywki w pole gry.

Od początku trzeciej odsłony pachniało wynikiem 3:0. Gospodarze dominowali w ataku, bloku, byli nadal mocni na zagrywce, studzili zapędy rywali blokiem. Defalco z drugiej linii palnął na 4:1, Fillipo Lanza nadział się na podwójny blok z Rzeszowa i na tablicy widniał wynik 5:1. Defalco z drugiej linii na 7:2. Muzaj zbijał na 13:7, Cebulj na 15:7, a Defalco na 21:13 atakiem i na 24:13 zagrywką. Za chwilę był koniec był radposny koniec dla resoviaków i smutny dla bełchatowian.

Asseco Resovia – PGE Skra Bełchatów 3:0 (25:20, 25:21, 25:13)

Asseco Resovia: Drzyzga 1, Muzaj 17, Defalco 14, Kochanowski 7, Kozamernik 5, Cebulj 9, Zatorski (libero) oraz Bucki, Kiędzierski. Trener Giampaolo Medei.

Skra: Łomacz, Atanasijević 10, Bieniek 5, Kłos 2, Kooy 9, Lanza 8, Gruszczyński (libero) oraz Rybicki, Musiał 1, Mitić, Vasina. Trener Joel Banks.

Sędziowali: Wojciech Maroszek (Żory) i Mariusz Fiutek (Będzin). MVP: Fabian Drzyzga. Widzów: około 4500 (w tym 41 z Bełchatowa).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24