Resovia rozpoczęła sezon od trzech błędów, ale szybko wróciła do równowagi. Na 6:6 wyrównał atakiem Klemen Cebulj, a Cezary Sapiński asem dał gościom prowadzenie. Po akcji Karola Kłosa rzeszowianie prowadzili 17:14, ale ponieważ dobre zagrywki i punktowe akcje ze skrzydeł przeplatali błędami, pozwolili ambitnym rywalom na doprowadzenie do wyrównania. Po akcji Cebulja rzeszowianie mieli piłki setowe (24:22), ale zespół z Ukrainy postawił dwa punktowe bloki i grano na przewagi. Faworyzowani goście postawili na swoim po autowej zagrywce Andrija Rogożyna i punktowym serwie Cebulja.
Początek drugiego seta, w którym nasz zespół lepiej grał w ataku, ale podobnie jak Barkom popełniał błędy na zagrywce, wygrał zdecydowanie łatwiej, był wyrównany (7:7). Resoviacy szybko uciekli na dwa punkty (11:9), a po ataku Bartosza Bednorza przeważali 18:14. Dobrze grający Bednorz podwyższył blokiem na 20;15, a następnie na 21:16. Cebulj dodał punkt na 23:17, a partię zamknął Kłos.
Trzecią odsłonę siatkarze z Ukrainy rozpoczęli w dobrym stylu i wypracowali sobie 4-punktową przewagę (7:3, 10:6). Ponieważ kontynuowali bardzo dobrą grę, w kolejnych akcjach pozytywnie się nakręcali punktując zespół z Rzeszowa, który miał problemy z przyjęciem, nie kończył akcji, popełniał błędy, na różne sposoby powiększając dystans (15:9, 16:10, 17:10, 19:11, 21:11, 23:13). Kropkę nad „i” postawił Lorenzo Pope. Podopieczni trenera Krastinsa rozbroili w tym secie Resovię.
W czwartym secie było 3:0 i 4:1 dla miejscowych. Stephen Boyer wyrównał. Wasyl Tupczij atakował na 7:5. Za chwilę - po asie Kłosa i serii skutecznych bloków – było 12:7 dla Asseco Resovii, która zdobyła 7 punktów z rzędu. Cebulj atakował na 16:10, a na 17:12 Bednorz. Po asie Kłosa notowano 20:15. Niestety, błędy w ataku oraz as Ołeha Szewczenki sprawiły, że lwowianie zmniejszyli straty do jednego punktu (19:20). Finisz w Arenie Jaskółka należał dla gości, a mecz zakończył blokiem Sapiński. To cenne zwycięstwo na dobry początek sezonu. Teraz trzeba dołożyć jeszcze lepszą grę, bo potencjał jest.
W sobotę resoviacy w hicie 2. kolejki zmierzą się na wyjeździe z Jastrzębskim Węglem.
Barkom Każany Lwów – Asseco Resovia 1:3 (25:27,21:25,25:17,20:25)
Barkom Każany: Petrovs 2 Pope 9, Tammearu 19, Szczurow 8, Rogożyn 8, Tupczij 16, Pampuszko (libero) oraz Fasteland, Tsmokało, Valimaa, Szewczenko 2. Trener Ugis Krastins.
Asseco Resovia: Ropret, Boyer 13, Sapiński 10, Kłos 10,Bednorz 14,Cebulj 16, Potera (libero) oraz Bucki, Woch,Staszewski. Trener Tuomas Sammelvuo.
Sędziowali: Marek Lagierski i Marek Budzik. Widzów 1474. MVP: Klemen Cebulj.
Szeremeta odrzuciła pół miliona
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Anna Dymna w telewizji olśniewa wyglądem. Czas stanął dla niej w miejscu [ZDJĘCIA]
- Łukasz Nowicki z młodziutką żoną na salonach. Wygląda jak jego córka!
- Weronika Rosati rozebrała się do rosołu. Chwilę później cała się ślizgała... Powabna?
- Buty, które miała na stopach Cichopek, wyprzedają się na pniu! Padliśmy na widok cen