Asseco Resovia wygrała w Warszawie z Vervą 3:1. Rewanż rzeszowskiej drużyny za porażkę na Podpromiu 2:3. MVP Karol Butryn

Dziś o 20:00 startuje 61. Plebiscyt Sportowy Nowin. Zobaczysz tam wypowiedzi siatkarek i siatkarzy!
TABELA, TERMINARZ, WYNIKI PLUSLIGI

Asseco Resovia szybko zapomniała o kiepskim meczu z Zaksą i zaprezentowała się w Warszawie z bardzo dobrej strony.

Resoviacy rozpoczęli spotkanie w Arenie Ursynów bojowo i obiecująco. Mocno zagrywali sprawiając gospodarzom duże problemy i byli skuteczni na siatce. Zaczęli od 4:1. Posiadali wyraźną inicjatywę. Timo Tammemaa zaserwował na 15:10, Fabian Drzyzga dwa razy odpalił z pola zagrywki i rzeszowski zespół prowadził 18:11. Klemen Cebulj podwyższył atakiem na 20:13. Tammemaa sprawił, że tablica w Arenie Ursynów wyświetlała wynik 23:18. W końcówce resoviacy nie skończyli kilku akcji, zafundowali sobie trochę nerwów, bo stołeczny zespół zmniejszył straty (24:22), ale Nicolas Szerszeń postawił kropkę nad „i”.

Druga partia od początku była wyrównana. Temperatura meczu wyraźnie wzrosła. Po ataku Artura Szalpuka, który wrócił na boisko po kontuzji, było 13:13. Verva była mocno zdeterminowana, skuteczniej grała w ataku i w bloku. Po zastawieniu Cebulja, który stracił skuteczność, warszawianie przeważali 18:16, a po kontrze Szalpuka 21:18. Oba zespoły popełniały dużo błędów na zagrywce. Resovia zmniejszała straty do jednego punktu (21:20, 23:22), miała okazje, aby wyrównać, ale nie zrobiła tego. Było 1:1.
W trzeciej odsłonie resoviacy wrócili do lepszej gry i po bloku na Piotrze Nowakowskim oraz punktowej zagrywce Butryna przeważała 13:10 i przejęła całkowicie inicjatywę. Rafał Buszek, który zmienił słabiej spisującego się Cebulja i Szerszeń podwyższyli prowadzenie do 16:11. Butryn, Jendryk, Buszek, Tammemaa dokładali swoje trzy grosze do piłki setowej 24:17. Brakujący punkt nasza drużyna zdobyła po błędzie Michała Superlaka. Warto jednak podkreślić bardzo dobrą grę Buszka.

Czwartego seta Verva rozpoczęła bez Damiana Wojtaszka, który pod koniec poprzedniej partii doznał kontuzji, na pozycji libero zmienił go Jan Fornal. Tymczasem resoviacy nadal trzymali fason. Po dwóch asach Drzyzgi prowadzili 8:4, po chwili 14:9, 17:11 po tym jak asa zanotował Tammemaa. Verva już jej nie podskoczyła.
Prosto z Warszawy nasza drużyna pojedzie do Zawiercia, gdzie we wtorek zmierzy się z tamtejszą Warta.

Verva Warszawa Orlen Paliwa – Asseco Resovia 1:3 (22:25, 25:22, 17:25, 16:25)

Verva: Trinidad 1, Kwolek 13, Nowakowski 5, Wrona 8, Fornal, Superlak 19, Wojtaszek (libero) oraz Szalpuk 9, Król 1, Fornal (libero), Grobelny. Trener Andrea Anastasi.

Asseco Resovia: Drzyzga 4, Szerszeń 16, Tammemaa 11, Jendryk 10, Cebulj 4, Butryn 19, Potera (libero) oraz Mariański (libero), Hain, Krulicki, Buszek 6. Trener Roberto Giuliani.

Sędziowali: Paweł Burkiewicz i Marek Lagierski.
MVP: Karol Butryn.
TABELA, TERMINARZ, WYNIKI PLUSLIGI