TABELA, TERMINARZ, WYNIKI PLUSLIGI
Zawiercianie zaczęli agresywnie i dominowali w pierwszych akcjach, wygrywali 8:3 i 10:6. Mogło się im wydawać, że postawili Asseco Resovię do kąta. Nic z tych rzeczy. Rzeszowianie złapali swój rytm gry i to oni dyktowali warunki. Timo Tamemaa zablokował Flavio, Klemen Cebulj trafił w środek boiska i resoviacy wyszli na prowadzenie (12:11), którego nie oddali już do końca tej partii. Karol Butryn zaserwował jak z armaty i piłki lecącej z szybkością 123 km rywale nie przyjęli; goście prowadzili 15:12. Cebul poprawił na 16:12, a Nico Szerszeń po dwóch punktowych akcjach na 18:13. Butryn spowodował 19:14, a Cebulj z drugiej linii poprawił na 21:17. Warta nie spoczęła, ale uległa pod siłą argumentów gości z Rzeszowa. Butryn obił blok z Zawiercia i był… koniec seta. Rzeszowianie mili lepszą zagrywkę i dużo lepszy atak. To była dobra siatkówka.
W drugim secie oba zespoły pokazywały swoje argumenty, a pierwszym atakującym Warty był Paweł Halaba. Goście przeważali dwoma punktami. Halaba soczystym zbiciem na krótko wyprowadził swój zespół na prowadzenie (16:15). Resovia znów pokazała znacznie większy zasób sił i środków, dominowała w końcówce. Po kontrze Jeffreya Jendryka prowadzła 21:18. Drzyzga zablokował Amerykanina Garretta Muagututiaę, który zdegustowany palnął w kolejnej akcji w aut, Tammemaa trafił z zagrywki i było 24:18, za chwilę 2:0 w setach dla grających fajną siatkówkę resoviaków.
W trzeciej odsłonie Resovia prowadziła początkowo trzema punktami, ale nie była do końca konsekwentna i ambitni zawiercianie wyrównali. Po ataku Butryna, który był bardzo skuteczny i większość swoich akcji zamieniał na punkty, resoviacy znów mieli dwa punkty zapasu (16:14). Ponownie przyspieszyli i przycisnęli rywali, panowalli nad sytuacją. Tammemaa zablokował Flavio, Butryn zaatakował na 20:15, a ostatni punkt zdobył Szerszeń blokując Malinowskiego.
Z łączonego wyjazdu do Warszawy i Zawiercia podopieczni trenera Alberto Giulianiego przywoża do Rzeszowa 6 punktów. W sobotę (godz. 17.30) zagrają na Podpromiu ze zgłaszającym aspiracje do ósemki Cuprum Lubin.
Aluron CMC Warta Zawiercie – Asseco Resovia 0:3 (22:25, 19:25, 20:25)
Warta: Cavanna 2, Niemiec 2, Flavio 6, Halaba 11, Muagututia 11, Malinowski 10, Żurek (libero) oraz Bociek, Gjorgiev, Orczyk. Trener Igor Kolaković.
Asseco Resovia: Drzyzga 1, Cebulj 12, Tammemaa 15, Jendryk 4, Butryn 20, Szerszeń 7, Potera (libero) oraz Mariański (libero), Krulicki, Hain. Trener Alberto Giuliani.
Sędziowali: Zbigniew Wolski i Agnieszka Michlic.
MVP: Fabian Drzyzga.
TABELA, TERMINARZ, WYNIKI PLUSLIGI
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA