Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle jest już finalistą obecnej edycji Ligi Mistrzów, ale by walczyć o złote medale PlusLigi musi najpierw pokonać zespół z Zawiercia. A będzie to tym bardziej trudne, że pierwsze spotkanie, przed własną pub licznością, ZAKSA przegrała 1:3. Rewanż już we wtorek w Zawierciu. W półfinale gra się do dwóch zwycięstw.
Wielkie emocje były w Jastrzębiu-Zdroju. Gospodarze kontynuują kapitalną serię meczów bez przegranej przeciwko Skrze, po raz ostatni przegrali z nią w PlusLidze w lutym 2017 roku. Tym razem wygrali 3:0. Drugi mecz półfinału we wtorek. W półfinale gra się do dwóch zwycięstw, podobnie zresztą jak o piąte miejsce.
W niedzielę rywalizację z zespołem z Olsztyna o 5 miejsce i szanse na grę w europejskich pucharach, konkretnie w Pucharze Challenge rozpocznie w Iławie Asseco Resovia. Rewanżowe spotkanie w Rzeszowie, ostatnie dla obu drużyn w tych rozgrywkach, odbędzie się w środę, 27 kwietnia o godz. 17.30. Drużyny rozegrają dwumecz. Jeżeli po zakończeniu drugiego spotkania stan rywalizacji będzie wynosił 1:1 to, o wygraniu rywalizacji zadecyduje wygranie „złotego seta” do 15 punktów z dwoma punktami przewagi jednej z drużyn.
Przypomnijmy, Asseco Resovia zakończyła sezon zasadniczy na piątym, a Indykpol AZS na szóstym miejscu. Rzeszowski zespół w ćwierćfinale play-off w dwóch meczach wyeliminowała Warta Zawiercie, a olsztynianie przegrali rywalizację play-off o półfinał po niezwykle emocjonującej walce z PGE Skrą Bełchatów 1:2.
W sezonie zasadniczym oba mecze po 3:0 wygrali siatkarze z Rzeszowa. Teraz jednak nie ma to żadnego znaczenia i tak łatwo resoviakom nie będzie. Olsztynianie grają obecnie fajną dla oka i skuteczną siatkówkę. Dla nich, jak i przede wszystkim dla Asseco Resovii, która zawaliła sezon z kretesem, zajęcie piątej lokaty, to po niepowodzeniach w ćwierćfinałach play-off ważna sprawa, a nie tylko „zwykła” walka o dokończenie sezonu. Na szali europejskie puchary o których w Rzeszowie się marzy. W Olsztynie zresztą też. - Chcemy piątego miejsca, chcemy europejskich pucharów – powiedział Jan Król, atakujący Indykpolu. Należy się więc spodziewać zaciętych pojedynków.
- Nie udało nam się awansować do półfinału, musimy grać o to piąte miejsce i dołożyć wszelkich starań, aby je wywalczyć, tak jak to było na zakończenie sezonu zasadniczego. Naprawdę bardzo nam na tym piątym miejscu zależy - twierdzi Paweł Woicki.
Rzeszowianie wystąpią na boisku w Iławie mocno osłabieni. Kontuzje, których doznali w drugim spotkaniu play-off z Wartą Zawiercie Jakub Kochanowski i Sam Deroo nie pozwolą im już raczej na jakiekolwiek występy na boisku w tym sezonie. Ciężar walki muszą wziąć na siebie ich zdrowi koledzy.
Dodatkowym smaczkiem konfrontacji rzeszowsko - olsztyńskich jest gra Toreya DeFalco, przyjmującego Indykpolu AZS-u, który w przyszłym sezonie będzie reprezentował barwy Asseco Resovii.
Reasumując, wcale nie będzie nudno w rywalizacji o 5. miejsce w sezonie (mecz pokaże Polsat Sport).
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA
- Tak NAPRAWDĘ żyje matka dziecka Kevina, co z pieniędzmi od faceta Roksany?