Asseco Resovia zagra dziś z AZS Częstochową o 3 punkty

- My też zagramy o punkty. Najlepiej o 3, ale mamy świadomość, że będzie to bardzo trudna sprawa - ripostuje Bartosz Janeczek, atakujący akademików, który podobnie, jak Akhrem zbiera pochlebne recenzje.

Chcą się zrehabilitować

- Będziemy przygotowani na twardy mecz. AZS to dobra, mocna drużyna. Musi być maksymalna koncentracja i mobilizacja od początku do ostatniej piłki. W Kędzierzynie nic nam nie szło, u siebie musi pójść… - twierdzi Alek.
- Częstochowę stać na dobrą grę i na zwycięstwo z każdym zespołem. Zapowiada się ciężki bój - dodaje Wojciech Grzyb. - Głośny doping naszych kibiców na pewno będzie nam potrzebny.

Resovia po nieoczekiwanej porażce do zera z ZAKSĄ w Kędzierzynie nie może sobie pozwolić na kolejną wpadkę. Nasi siatkarze bardzo chcą się zrehabilitować za bardzo niefortunny występ w środowym spotkaniu.

Częstochowski zespół, który swój mecz piątej kolejki ze Skrą Bełchatów przełożył na grudzień, także ma za sobą niefortunny występ - przegrał w Radomiu z Jadarem za trzy punkty. Goście ani myślą wracać z Rzeszowa z pustymi rękami, choć to Resovia jest faworytem poniedziałkowego pojedynku.

Sentymenty na bok

- AZS i Resovia to są dwa inne siatkarskie światy. Przyjeżdżamy do Rzeszowa pokazać dobrą siatkówkę, wygrać seta, dwa, zdobyć jakieś punkty - nie ukrywa Piotr Łuka, przyjmujący gości, były zawodnik Resovii.

Piotr to lubiany w Rzeszowie sportowiec. Może liczyć na ciepłe przyjęcie.

- Resovia? Gram dla Częstochowy, AZS to mój klub, ale sentyment do Rzeszowa i kibiców pozostał… - przyznaje popularny "Lukas".

Sentymentu do częstochowskich barw nie ukrywają także resoviacy: Marcin Wika i Krzysztof Gierczyński. Resoviacki rozdział w swojej karierze ma Wojciech Gradowski, przyjmujący AZS-u. W poniedziałek sentymentów nie będzie. Oba zespoły potrzebują punktów i zwycięstwa, które poprawi ich sytuację w tabeli oraz humory na długą przerwę w rozgrywkach, która potrwa aż do 28 listopada.
Grzegorz Wagner, trener gości, ma problem na rozegraniu. Fabian Drzyzga przeszedł artroskopię kolana i musi pauzować. Ekipą spod Jasnej Góry dyrygował będzie doświadczony Słowak Marek Kardos. Liderem akademików jest jednak Dawid Murek.

Ten mecz warto będzie zobaczyć na żywo w hali Podpromie lub przed telewizorem, bo nie dla wszystkich wystarczy biletów.

Asseco Resovia - Domex Tytan AZS Częstochowa

Resovia
Redwitz
Wika
Gawryszewski
Grzyb
Oivanen
Akhrem
Ignaczak (libero)
Trener Ljubo Travica
Częstochowa
Kardos
Łuka
Nowakowski
Wiśniewski
Janeczek
Murek
Zatorski (libero)
Trener Grzegorz Wagner
Rzeszów - poniedziałek, godz. 18
Sędziują Maciej Twardowski (Radom) i Marcin Herbik (Warszwa).

Na żywo: Polsat Sport; www.nowiny24.pl/live