Asseco Resovia zagra w tym tygodniu dwa razy towarzysko z Jastrzębskim Węglem. Jest pierwszy pechowiec w tym sezonie

Resoviacy do tej pory trenowali „na sucho”, bez gier kontrolnych i oczywiście... piątki reprezentantów, którzy biorą udział w odbywających się w Polsce i Słowenii mistrzostw świata i w pierwszych meczach spisywali się bardzo dobrze. Są to: Jakub Kochanowski, Paweł Zatorski, Torey Defalco, Klemen Cebulj i Jan Kozamernik. W ten piątek i sobotę rzeszowska drużyna zmierzy się dwukrotnie na wyjeździe z Jastrzębskim Węglem.

Pierwszym - i oby ostatnim - pechowcem w rzeszowskiej drużynie jest atakujący Jakub Bucki, który dwa tygodnie temu podczas bloku złamał mały palec. Zdarza się. Zawodnik uczestniczy w treningach, ale nie może atakować i odbijać rękami piłki. Wiadomo, że nie zagra przeciwko jastrzębianom, ale już podczas turnieju w Nysie zaplanowanym na 16-17 września trener Giampaolo Medei będzie mógł wystawić go do składu. Ponieważ z naszą drużyną nadal trenuje Jakub Ziobrowski, włoski szkoleniowiec ma do dyspozycji dwóch atakujących. Razem z graczami pierwszej kadry trenuje dwóch młodych graczy AKS-u. Są to środkowy Konrad Szpakowski i przyjmujący Wojciech Nowak, który był w składzie resoviaków na PreZero Grand Prix PLS w Krakowie i pewnie znajdzie się dla niego miejsce w ekipie na sparingi z Jastrzębiem.

Przez ostatnie dni drużyna trenowała w hali V LO, ponieważ na Podpromiu obywał się turniej szachowy. Od poniedziałku wraca do zajęć w tym obiekcie. - Budująca i optymistyczna jest bardzo dobra atmosfera w grupie. Zawodnicy nie tylko solidnie pracują, ale - jak podkreślają obserwatorzy i oni sami - lubią się. Trener Medei czuje się w naszym klubie i mieście bardzo dobrze. Na pewno jest inną osobowością niż Alberto Giuliani i Marcelo Mendez. Jestem dobrej myśli. Bardzo fajne jest m.in. to, że jest nastawiony na rozwiązywanie problemów, a nie tworzenie - dzieli się swoimi obserwacjami Piotr Maciąg, prezes Asseco Resovii.

Tymczasem zakończył się pierwszy etap rezerwacji/sprzedaży karnetów przeznaczony dla posiadaczy karnetów z sezonu 2021/2022, którzy chcieli kupić karnet na sezon 2022/2023 na miejsce zajmowane w sezonie 2021/2022. Z takiej możliwości skorzystało ponad 1000 osób, czyli zainteresowanie jest całkiem spore. Dziś (29 sierpnia) zakończy się drug etap przeznaczony dla osób, które posiadały karnet w jednym z trzech ostatnich sezonów. W etapie tym można zakupić karnet na dowolne dostępne miejsce według zasady „kto pierwszy, ten lepszy”. Trzeci etap rezerwacji dostępny będzie dla wszystkich kibiców i potrwa od 2 września do 25 września.

Pierwszy mecz ligowy Asseco Resovia rozegra 1 października u siebie z mocnym Projektem Warszawa. Zanim ruszy sezon odbędzie się kilka meczów towarzyskich z udziałem resoviaków, a 28 września w Galerii Rzeszów zaplanowano oficjalną prezentację kadry zawodniczej i sztabu na zbliżające się rozgrywki, z którymi kibice siatkówki znad Wisłoka oraz fani Resovii z różnych stron kraju i zagranicy wiążą medalowe nadzieje.