Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Asseco Resovia zdobywa 3 punkty w Bydgoszczy

bum
Resoviacy postawili w Bydgoszczy na swoim, choć Łuczniczka mocno im się stawiała
Resoviacy postawili w Bydgoszczy na swoim, choć Łuczniczka mocno im się stawiała Krzysztof Łokaj
Asseco Resovia w meczu piątej kolejki pokonała po ciekawym spotkaniu Łuczniczkę Bydgoszcz 3:1. MVP meczu wybrany został niezmordowany Bartosz Kurek.

Łuczniczka Bydgoszcz - Asseco Resovia 1:3 (25:23, 20:25, 27:29, 23:25)
Łuczniczka: Radke 2, Ruciak 14, J. Nowakowski 4, Jurkiewicz 4, Klinkenberg 19, Krzysiek 17, Żurek (libero) oraz Murek, Kosok 2, Wolański. Trener: Piotr Makowski.
Asseco Resovia: Drzyzga, Paszycki 10, Dryja 3, Lyneel 20, Penczew 4, Kurek 25, Wojtaszek (libero) oraz Tichacek 1, Perłowski 5, Śliwka 8. Trener: Andrzej Kowal.
Sędziowali: Marek Heyducki (Puck) i Piotr Skowroński (Gdańsk) Widzów: 4530. MVP: Bartosz Kurek

Początek był wyrównany. Obie drużyny mocno atakowały i dobrze spisywały się w obronie. Resoviacy nabierali wigoru. Po bloku Dawida Dryi na Janie Nowakowskim i Juliena Lyneela na Bartoszu Krzyśku oraz ataku Bartosza Kurka mistrzowie Polski przeważali 15:11. Po dwóch akcjach Juliena Lyneela goście prowadzili 17:13, a za chwilę 18:14. Po akcji belgijskiego przyjmującego Kevina Klinkenberga i autowym ataku Dmytro Paszyckiego z czteropunktowej przewagi naszej drużyny został tylko punkt (18:17). Ofensywa Łuczniczki trwała w najlepsze, Nikołaj Penczew dwa razy nadział się na blok - raz Krzyśka, raz Ruciaka, piłka po zagrywce Klinkenberga spadła na rzeszowską stronę i bydgoski zespół prowadził 23:20. Ostatni punkt Łuczniczka zdobyła po ataku Krzyśka, który obił ręce w bloku francuskiego przyjmującego Resovii, która oddała rywalom 9 punktów po własnych błędach i przegrała inauguracyjną partię trochę na własne życzenie.
Resoviacy także na początku drugiej odsłony nie grali swojej siatkówki. Nie kończyli ataków, popełniali błędy. Trener Andrzej Kowal robił zmiany, bo gra się nie zazębiała. Team znad Brdy przeważał 8:6. Na boisku pojawili się Lukas Tichacek, Łukasz Perłowski i Aleksander Śliwka. Po blokach na Kurku i Śliwce podopieczni Piotra Makowskiego prowadzili 11:8. W rzeszowskiej drużynie pojawiły się nerwy. Po zagrywce Lukasa Tichacka był remis (12:12). Po autowej bombie Krzyśka notowano 13:12 dla gości. To była dobra seria naszej drużyny. Po akcji Leneela notowano 16:13, a kolejnym zbiciu Kurka 22:18. Po akcjach Paszyckiego w ataku, w którym team znad Wisłoka miał wyraźną przewagę, i na zagrywce był remis 1:1.
Trzecia odsłona przebiegała przy inicjatywie resoviaków (8:4, 10:6), ale gracze z Bydgoszczy nie pasowali i doganiali nasz zespół. Po zagrywce Wojciecha Jurkiewicza przegrywali tylko 9:10. Na drugiej przerwie technicznej, po ataku bardzo mocno eksploatowanego Kurka, na tablicy widniał wynik 16:14 dla gości. Po serwie Paszyckiego, po którym piłka poszybowała przez palce Klinkenberga, szkoleniowiec bydgoszczan poprosił o czas. Resovia prowadziła 20:17, ale po kiwce Klinkenberga i zbiciu Krzyśka był remis 22:22. W grze na przewagi szczęście uśmiechnęło się do Resovii, która za piątą piłką setową postawiła ma swoim. Lyneel skutecznie zaatakował z przechodzącej piłki.
Czwartego seta Resovia po ataku Śliwki rozpoczęła od 7:2. Potem 9:4, ale seria błędów kosztowała ją stratę pięciu punktów z rzędu (9:9). Po sprytnych akcjach Lyneela resoviacy uciekali na 14:11, 16:12 i 17:13. W końcówce bydgoszczanie walczyli o doprowadzenie do tie-breaka, zmniejszali straty do jednego punktu (19:20, 20:21, 21:22), ale na samym finiszu skapitulowali.
W środę o godzinie 20.30 w rzeszowskiej hali Podpromie mecz na szczycie PlusLigi - Asseco Resovia podejmuje niepokonaną Zaksę. Będzie się działo...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24