Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Atak na prawniczkę w Rzeszowie. O północy obudził ją głośny wybuch. Czy ma to związek z prowadzoną przez nią sprawą? [WIDEO]

Kinga Dereniowska
Kinga Dereniowska
Na nagraniach z tamtej nocy widać wielki rozbłysk, który przebija się przez mrok nocy.
Na nagraniach z tamtej nocy widać wielki rozbłysk, który przebija się przez mrok nocy. zdjęcia z monitoringu
- Zbudził nas w nocy ogromny huk - relacjonuje Monika Pasela, radca prawny z Rzeszowa. Był tak wielki, że pobudził też okolicznych sąsiadów. Na kamerze monitoringu widać, że ktoś specjalnie przerzuca coś na posesję prawniczki.

Wszystko wydarzyło w piątek kilkanaście minut po północy, kiedy prawniczka spała w swoim domu.

- Zbudził nas ogromny huk. Zanim wybudziliśmy się i podbiegliśmy do okna nic już nie było widać - mówi Monika Pasela.

Huk był jednak tak ogromny, że zbudził nie tyko prawniczkę, ale i jej sąsiadów. Wybuch usłyszeli praktycznie wszyscy mieszkający na tej samej ulicy. Pani Monika wybiegła z domu i sprawdziła, czy wybuch nie zniszczył zaparkowanego przed domem samochodu.

- Baliśmy się, że został uszkodzony. Nic nie zauważyliśmy, więc położyliśmy się z powrotem spać - opowiada.

Rano prawniczka przejrzała monitoring. Kamera przy jej domu nie rejestruje głosu, tylko obraz. Kobieta na filmie zobaczyła świetlne rozbłyski, świadczące o tym, że coś wybuchło. Widać też światła samochodu, który kilkanaście minut po północy podjechał pod posesję pani Moniki. Samo auto nie wjechało w obszar objęty monitoringiem. Co świadczy o tym, że atakujący wiedział o kamerach.

- Następnie pojawiła się osoba, która przeszła obok ogrodzenia naszej posesji - relacjonuje mecenaska.

Według jej oceny materiał wybuchowy zamierzano podrzucić pod jej samochód. Na szczęście, całą moc wybuchu "przejęły" tuje rosnące przy ogrodzeniu. Cokolwiek wybuchło, nie doleciało do auta, a zatrzymało się właśnie na roślinach. Efekt, który wywołał materiał wybuchowy był podobny do "wybuchu bomby lub gazu". W piątkowe przedpołudnie pani Monika wezwała policję.

Jak przyznaje Monika Pasela nocny atak na jej dom mógł mieć związek z prowadzoną przez nią głośną medialną sprawą. Co więcej, to nie pierwsza taka sytuacja, kiedy coś niepokojącego dzieje się w ogrodzie prawniczki.

- Mniej więcej rok temu, kiedy jako pełnomocnik swojego klienta, naraziłam się jego rodzinie, ktoś wtargnął w nocy na moją posesję i wskoczył na samochód zaparkowany przed domem i skakał po dachu - mówi Monika Pasela.

Wtedy skala uszkodzeń dachu wyniosła ponad 20 tys. złotych. Policja przeprowadziła postępowanie, zabezpieczyła ślady daktyloskopijne, które nadal są badane. Sprawcy nie wykryto do tej pory.

Policja: to była petarda

Rzeszowska policja potwierdza, że w piątek doszło do interwencji w domu prawniczki.

- Ze zgłoszenia wynikało, że na posesji doszło do wybuchu. Na miejscu policjanci wykonali czynności: zrobiono zdjęcia i zabezpieczono ślady

- informuje podkom. Adam Szeląg, rzecznik prasowy KMP w Rzeszowie.

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że ktoś na teren posesji wrzucił petardę. Policyjny technik zaprzeczył, że tamtej nocy mógł na posesji wybuchnąć granat czy inny materiał wybuchowy.

Policja prowadzi czynności w kierunku zniszczenia mienia. Charakter śledztwa będzie określony w zależności od wartości strat. Zagrożenia nie stwierdzono, bo "wydarzyło się to późno w nocy i nikogo nie było w pobliżu".

Prawniczka: nie poddam się

Mimo prób zastraszania prawniczka nie zamierza zrezygnować ze sprawy, którą prowadzi.

- Wręcz przeciwnie. Oni uzyskują odwrotny efekt, ponieważ mnie to nie zniechęca - deklaruje Monika Pasela.

Czy pani mecenas się boi?

- Nie jest to komfortowa sytuacja. Równie dobrze za chwilę ktoś może wrzucić koktajl mołotowa, albo podpalić wiatę z drewnem, która jest zaraz za ogrodzeniem

- obawia się Monika Pasela.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24