Avia Świdnik zremisowała z Sokołem Sieniawa. Pierwszy punkt Sokoła na wyjeździe

Cała pierwsza połowa toczyła się pod dyktando gości. Już w 3 minucie Mateusz Jędryas trafił w poprzeczkę a strzał chwilę później Sebastiana Brockiego był nie celny. W końcu w 30 minucie bramkarz miejscowych faulował z polu karnym jednego z graczy Sokoła, a nie zawodny Patryk Kapuściński jedenastkę zamienił na gola. Miejscowi pierwszy celny strzał oddali dopiero w 41 minucie, kiedy to Sebastian Głaz po podaniu Krystiana Mroczka, przeegzaminował Pawła Pawlusa.

Druga połowa świetnie rozpoczęli przyjezdni. Sebastian Brocki skorzystał z prezentu od bramkarza Avii i Sokół objął dwu bramkowe prowadzenie. Po szybko straconej drugiej bramce obudziła się Avia, jednak dwa strzały Wojciecha Białka okazały się nie celne. W 71 minucie miejscowi przeprowadzili składną akcję, po której w światło bramki uderzył Mateusz Jarzynka, ale piłka została zablokowana przez Sebastiana Padiaska.

Potrójna zmiana u gospodarzy z 66 minuty na tyle pobudziła Avię, że ta w 72 minucie zdobyła gola kontaktowego, po uderzeniu z rzutu karnego Wojciecha Białka. Minutę później niestety był już remis, za sprawą celnego uderzenia Krystiana Mroczka. Do końca spotkania, mimo wysiłków z obu stron więcej bramek już nie padło. Szkoda tych kilku minut w drugiej połowie, bo Sokół zasłużył na zwycięstwo.

Avia Świdnik - Sokół Sieniawa 2:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Kapuściński 30, 0:2 Brocki 48, 1:2 Białek 72-karny, 2:2 Mroczek 73.

Avia: Piotrowski ż – Jarzynka, Lusiusz, Drelich, Mykytyn – Głaz (66 Koczon), Wołos (66 Kołodziej ż), Mroczek ż, Maluga (66 Szpak) – Białek, Prędota. Trener Tomasz Bednaruk.

Sokół: Pawlus ż 6 – Skała 6, Padiasek 7, Kardyś 6 – Purcha 6, Majda 6, Kapuściński 7, Surmiak 6, Lis ż 6 (73 Pelc) – M. Jędryas 6 (66 Wąsik), Brocki 7. Trener Szymon Szydełko.

Sędziował Szelc 6 (Krosno). Widzów 200.

POPULARNE NA NOWINY24.PL/SPORT:

Kadra Jerzego Brzęczka wciąż bez zwycięstwa. Kamil Grosicki: Nad tym zespołem od pewnego czasu jest jakaś klątwa