- Spotykamy się na ostatnim meczu drugoligowej jesieni w Jaworznie. Co cię sprowadza na mecz Szczakowianki z Cracovią?
- Moje Zagłębie już zakończyło rundę jesienną w trzeciej lidze i chciałem zobaczyć kolegów, których znam ze wspólnej gry na boisku.
- Jednym z nich był krośnianin Tomasz Wacek...
- Znam się z nim z występów w Karpatach. Drugi mój znajomy to bramkarz Szczakowianki, Andrzej Bledzewski. Byliśmy razem na obozach kadry do lat osiemnastu. Ja jeszcze jako zawodnik Karpat.
- Podczas turnieju w Paryżu zaliczyłeś kilka występów w reprezentacyjnej koszulce.
- Broniliśmy wtedy na zmiany. Ja, Bledzewski i późniejszy bramkarz Siarki Tarnobrzeg, Sylwek Janowski. Drużyna zajęła trzecie miejsce.
- Jak trafiłeś do Zagłębia?
- Wcześniej byłem w trzecioligowym Grunwaldzie Halemba. Trener tego klubu, Teodor Wawoczny, wypatrzył mnie w Karpatach, gdy prowadził Szombierki Bytom w drugiej lidze.
- Z Zagłębiem skontaktowałeś się w Straszęcinie.
- Tak. Chciałem wrócić do Karpat, które wtedy awansowały do trzeciej ligi. Z prasy dowiedziałem się, że na obóz do Straszęcina przyjeżdża Zagłębie. Pojechałem tam i szybko dogadałem się z trenerem Krzysztofem Tochelem.
- Obecnie prowadzicie w śląskiej grupie trzeciej ligi, z przewagą czterech punktów nad Śląskiem Wrocław i Włókniarzem Kietrz. Będzie druga liga w przyszłym sezonie w Sosnowcu?
- Awans to wręcz nasz obowiązek. Na nasze mecze przychodzi po sześć tysięcy ludzi.
- Część z nich zapewne pamięta występy Zagłębia w ekstraklasie i europejskich pucharach...
- W 2006 roku przypada stulecie powstania klubu. Władze klubu już teraz planują, aby jubileusz uczcić awansem do ekstraklasy.
- Prezesem Zagłębia jest Włoch, Giancarllo Motto. To rzadkie w naszej piłce.
- Motto jest prezesem urzędującym. Właścicielem drużyny jest Francesco Ciminelli. Posiada on także włoskie kluby Torino i Lecce.
- Jeździcie do Włoch? Macie kontakty z tamtymi drużynami?
- Byliśmy na turnieju. Ponadto trener Tochel był we Włoszech na stażu szkoleniowym.
- Widziałeś w tym sezonie piłkarzy Krośnianki w akcji?
- Tak, w przedostatniej kolejce. Podobali mi się, mimo iż zremisowali z Sokołem Nisko 1-1. Widzę, ze zmiany w krośnieńskim klubie idą w odpowiednim kierunku. Przed dwoma laty widziałem dwa mecze w piątej lidze i nie napawało mnie to optymizmem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?