Awantura o podział działek w specjalnej strefie ekonomicznej

Trzech potencjalnych inwestorów zamierza kupić grunt objęty Tarnobrzeską Strefą Ekonomiczną w Gorzycach. Władze gminy wydzieliły w strefie do sprzedaży trzy działki. Radni zarzucili wójtowi, że skoro dzieli strefę, to powinien podzielić ją w całości, bo gmina zostanie z gruntami, na których zamiast inwestora, będą rosły chaszcze.

Tajemnica handlowa
Kto stara się o zakup ziemi w gorzyckiej strefie? Z informacji, jakie posiada radny Józef Chmielowiec wynika, że: - Jeden inwestor, to właściciel działającej już betoniarni, który stara się o powiększenie terenu – mówił radny. – Padło pytanie do wójta o dwóch następnych, ale ten zasłania się prawem handlowym.

Dla radnych Gorzyc, najistotniejsze jest to, że w końcu „ktoś” chce zainwestować na ich ziemi, do której gmina wybudowała drogę dojazdową.

Starania o inwestora trwały 2 lata
Jednak zdaniem części z nich władze gminy źle przygotowały uchwałę o sprzedaży działek dla potencjalnych inwestorów. Radny Józef Chmielowiec skrytykował otwarcie wójta, za to, że ten zamiast podzielić od razu cały teren objęty strefą, ograniczył się do wydzielenia tylko trzech działek.

Wójt zapewnia, że zagrożenia, iż dwa wolne i niepodzielone hektary w strefie nie zmarnują się. Jednocześnie przypomina, że starania o pozyskanie inwestora trwały dwa lata. – Kilka lat temu pojawili się przedsiębiorcy, ale odeszli, bo na terenie strefy rosły chaszcze i nie było drogi dojazdowej – tłumaczył. – Teraz chaszcze rosną, ale jest droga asfaltowa, oświetlona z chodnikiem. Ostatecznie radni zgodzili się na sprzedaż tylko trzech działek.

5 hektarów
Gmina Gorzyce jest właścicielem prawie pięciu hektarów ziemi, włączonych do Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Obecnie samorząd oferuje do sprzedaży trzy hektary.

Samorząd zapewnia, że posiada kolejnych 20 hektarów, (obecnie pastwisko), które w przyszłości można włączyć do strefy.