Nasza Loteria

Awantura przed budynkiem Lasów Państwowych w Krośnie. Szokujące wideo z protestu ekologów, mamy reakcję Inicjatywy Dzikie Karpaty

Kinga Dereniowska
Kinga Dereniowska
archiwum Inicjatywy Dzikie Karpaty
Nie milkną echa poniedziałkowej awantury między leśnikami z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie, a ekologami z Inicjatywy Dzikie Karpaty. W sieci został opublikowany filmik, jak jedna z protestujących bezczelnie odzywa się do kobiety próbującej opuścić siedzibę leśników w Krośnie.

Przypomnijmy, że w poniedziałek od rana aktywiści z Inicjatywy Dzikie Karpaty okupowali bramę RDLP w Krośnie. Na budynku zawisły transparenty nawołujące do ochrony lasów Bieszczad i Pogórza Przemyskiego, a protestujący skandowali m.in. ‘tniecie dla kasy reliktowe lasy’ oraz ‘ocalmy Puszczę Karpacką’.

Efektem pokojowego protestu był nie tylko brak porozumienia ekologów z leśnikami, ale i odwołanie spotkania aktywistów z pracownikami Nadleśnictwa Stuposiany (również wywalczone przez Dzikie Karpaty okupowaniem budynku). Co więcej, w Krośnie doszło do nieprzyjemnych incydentów. Młodych aktywistów zaatakowało dwóch mężczyzn, szarpiąc i wyzywając protestujących. Jednemu z nich zniszczono kamerę.

Ekolodzy twierdzą również, że wyjeżdżający samochód z parkinu Lasów Państwowych, według nich miał "najechać na jednego z demonstrujących". Sytuację tę potwierdzili "Nowinom" krośnieńscy policjanci.

Leśnicy opublikowali w sieci wideo, na którym widać to, co działo się przed całym wydarzeniem. Widzimy na nim aktywistkę, która za nic ma apele proszącej jej o usunięcie się kobiety. Prosiła matka, spiesząca do chorego dziecka. Zdenerwowana mówiła, że ma do pokonania 30 kilometrów i bardzo jej się śpieszy.

- To proszę wezwać taksówkę - odpyskowuje jej aktywistka.

Inicjatywa Dzikie Karpaty: Przepraszamy

Kiedy w sieci zawrzało, aktywiści z Inicjatywy Dzikie Karpaty opublikowali w sieci przeprosiny.

- Bardzo przepraszamy panią, do której komentarz został bezpośrednio skierowany. Zdajemy sobie sprawę, że komentarz był nie na miejscu

- kajają się młodzi ekolodzy.

Dalej tłumaczą się, że "słowa zostały wyrwane z kontekstu" oraz, że "sytuacja była napięta". Następnie znowu uderzają w pracowników Lasów Państwowych:

- Wypuszczenie do sieci filmu jest próbą przerzucenia zainteresowania z agresywnego ataku słownego i fizycznego mężczyzn związanych z Lasami Państwowymi na protestujących - twierdzą Dzikie Karpaty. - Z ich strony doszło do świadomego potrącenia samochodem aktywisty, bicia aktywistek, zniszczenia naszych kamer, zrywania maseczek z twarzy, wulgarnych, obraźliwych tekstów skierowanych w naszą stronę. Pracownicy Lasów nie reagowali na tę sytuację, niektórzy nawet śmiali się i szydzili - skarżą się ekolodzy.

Lasy Państwowe zaprzeczyły, aby mężczyźni, którzy zaatakowali aktywistów, byli pracownikami RDLP w Krośnie.

Całe oświadczenie Inicjatywy Dzikie Karpaty poniżej:

od 12 lat
Wideo

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24