Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

AZS OPTeam nie musiał tego przegrać

Tomasz Ryzner
Leah Metcalf (z piłką) trafiła siedem trójek, spędziła na boisku ponad 36 minut, ale ostatnie słowo należało do Antonii Bennett (druga z lewej).
Leah Metcalf (z piłką) trafiła siedem trójek, spędziła na boisku ponad 36 minut, ale ostatnie słowo należało do Antonii Bennett (druga z lewej). Krzysztof Kapica.
Leah Metcalf grała chwilami, jak z nut, ale miała za małe wsparcie u koleżanek i AZS OPTeam Rzeszów uległ w łańcuckiej hali Centrum Wzgórze Gdynia 62:64.

Sekundy przed syreną z czystej pozycji, z ulubionego półdystansu chybiła Aneta Kotnis i AZS musiał się obejść smakiem. Tym samym bohaterką meczu okazała się Antonia Bennet (trafiła dwa ostatnie rzuty meczu, w tym 7,8 sek. przed końcem).

- Fatalna skuteczność, złe zachowania w obronie, to powody porażki. Dziewczyny przegrały ten mecz mentalnie, były nieobecne. Frajersko oddaliśmy mecz. Gdynia była do ogrania, jak nic - utyskiwał Wojciech Downar-Zapolski.

Trener AZS-u pretensji nie może mieć do Leah Metcalf. Gdyby nie ona, zabawa skończyłaby się już przed przerwą. Dzięki pięciu trójkom Amerykanki (5/6) i dobrej zmianie Kotnis (9 pkt. do przerwy) nasz team, który przegrywał już 13;24, na dużą przerwę schodził z minimalną stratą (36:37).

Po zmianie stron koszykarze Sokoła na trybunach plus wydarzenia na parkiecie na dobre rozkręciły widownię. Emocji nie brakowało. Po raz pierwszy na plusie AZS na początku IV kwarty (55:54). Niespełna 5 minut przed syreną, po rzucie Anny Kuncewicz, było 62:60. Rozpoczęła się wojna nerwów, a także seria pudeł z obu stron. Za nic w świecie nie mogła się przełamać, choć próbowała Elżbieta Mukosiej (1/13 z gry), Magdzie Kaczmarskiej też nie szło (3/10).

- Ostania akcja była dobrze rozegrana, ale wcześniej trzeba było choć raz trafić, pograć też jeden na jeden, dać popracować sędziom. Jedno trafienie i mecz byłby nasz. Ech, szkoda - stwierdził trener AZS-u.
AZS OPTeam RZESZÓW - CENTRUM WZGÓRZE GDYNIA 62:64 (10:17, 26:20, 15:17, 11:10)
AZS: Mukosiej 2 (7 zb. 4 str.), Kędzia 4 (9 zb.), Metcalf 23 (7x3, 4 as.), Kuncewicz 10, Kaczmarska 8 (4 str.) oraz Kotnis 13 (1x3), Krzywoń 0, Rafałowicz 2.
CW: Ziętara 0, Kassing 4, Bennett 15 (2x3), Misiuk 13 (8 zb.), Dixon 11 (6 as., 4 str.) oraz Rhea 8 (2x3), Małaszewska 9 (1x3), Marciniak 2, Śnieżek 2. WIDZÓW: 200.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24