Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bałagan w śmieciach

MARIAN STRUŚ
SROGÓW DOLNY (gm. Sanok). Mieszkańcy tej miejscowości są zbulwersowani postawą władz gminy, które nie zaopatrzyły ich w kontenery na śmieci, a domagają się zapłaty za ich wywóz.

- Na wiosnę br. władze gminne przystąpiły do wprowadzania systemu zbiórki odpadów. Poinformowano nas, że wkrótce pojawią się we wsi kontenery, a my będziemy płacić za wywóz śmieci miesięczny ryczałt w wysokości 1,50 zł. od osoby. Tymczasem do tej pory kontenerów nie dostarczono, za to Urząd Gminy - poprzez sołtysa - kieruje do nas rachunki do zapłaty. To jest zwykła bezczelność - poinformował nas telefonicznie jeden z mieszkańców.
Stanowiskiem takim zdziwiona jest Anna Raczkowska, kierująca wydziałem gospodarki komunalnej, do której zwróciliśmy się z prośbą o wyjaśnienie sprawy.
- Sami mieszkańcy na zebraniach wiejskich ustalali sobie jaki chcą system, czy kontenerowy, czy też workowy. Szliśmy tu wszystkim na rękę, nic nie narzucając. W Srogowie Dolnym zadecydowali, że wybierają worki, więc nie rozumiem dlaczego teraz są zdziwieni, że wysyła się do nich rachunki do zapłaty - mówi pani kierownik.
Kategorycznie nie zgadza się z tą wypowiedzią Stanisław Stabryła, sołtys Srogowa Dolnego.
- Uchwała Rady Gminy tzw. śmieciowa podjęta 30.12. 2000 r. miała obowiązywać od kwietnia 2001 r. Mówiono wyraźnie, że będzie to system kontenerowy, że kontenery zostały już zamówione i są w drodze, że będziemy płacić za wywóz śmieci po 1,50 zł od osoby. I takie umowy spisywaliśmy z ludźmi - przedstawia swoją wersję sołtys.
Tymczasem zamówione rzekomo kontenery do Srogowa nie dojechały. Wtedy próbowano wcisnąć mieszkańcom system workowy, który od początku nie był przez nich akceptowany. Być może, że powodem tego była dość wysoka - zdaniem mieszkańców - cena 4 zł za każdy worek. Z dostarczonych przez SPGK 100 worków udało się rozprowadzić zaledwie 33 i to po wielkich trudach. W wyznaczony dzień odbioru śmieci, kiedy do Srogowa zajechał samochód SPGK z Sanoka, mieszkańcy wystawili przed domy ... zaledwie 2 worki, w tym jeden sołtysa.
Odpowiedzią Urzędu Gminy było przyzwolenie na gromadzenie śmieci w swoich workach i zaakceptowanie ryczałtowej zapłaty w wysokości 1.50 zł. miesięcznie. Jednakże mieszkańcy, niezadowoleni z lekceważenia ich, również i tej formy nie zaakceptowali. Nie wystawiają śmieci przed domy i nie płacą rachunków. Co z nimi robią ? Trudno o jednoznaczną odpowiedź.
- Od początku jest to robione po partyzancku, więc nie ma się co dziwić, że ludzie są rozdrażnieni - ocenia postawę gminy sołtys Stabryła. - Realizacja uchwały ,śmieciowej" wygląda tak, jakby ktoś zaczął ubieranie się od włożenia kapelusza. Tak nie można. A już wysyłanie ludziom rachunków, kiedy spaprało się robotę, naprawdę zakrawa na kpinę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24