Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Balcerowicz czyni wolnym… od państwa

Wykładu wysłuchał Andrzej Plęs
prof. Leszek Balcerowicz
prof. Leszek Balcerowicz Krzysztof Łokaj
"Odkrywając wolność. Przeciw zniewoleniu umysłów" - książkowy zbiór tekstów wolnomyślicieli promował w Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie prof. Leszek Balcerowicz, który wyboru tych tekstów dokonał i poprzedził wstępem.

- Państwo nas zniewala?

- Z jakimi pojęciami kojarzone jest to słowo? Państwo ma pomagać, troszczyć się, wspierać? Jakby państwo było bytem nadprzyrodzonym, o nieograniczonych zasobach, nieograniczonej mądrości i doskonałej anielskiej motywacji. A tak nie jest. To jest pojmowanie państwa typowe dla sowieckiego działacza, że nie da się rozwiązać żadnego problemu bez udziału państwa. W czasach minionych delegacje sowieckich urzędników partyjnych wyjeżdżały na przykład do Stanów Zjednoczonych, gdzie porażeni byli widokiem półek pełnych whisky, dżinsów i bananów i pytali - jakie ministerstwo odpowiada za zaopatrzenie. W głowie im się nie mieściło, że wolna współpraca ludzi, a nie dyrektywy urzędnicze, mogą zapełnić półki. Taki sposób myślenia: jak państwo tego nie załatwi, to nikt tego nie załatwi. Do dziś - niestety - rozpowszechniony, także u nas. Pokutuje przeświadczenie, że bez państwa ludzie umieraliby na ulicach, po nie poszliby do lekarza, byłby powszechny analfabetyzm, bo edukację ma zapewnić państwo. Mit niezbędnego we wszystkim państwa jest niezwykle rozpowszechniony i niezwykle szkodliwy.

- Mniej państwa, to więcej wolności?

- Państwo powinno być mocno ograniczane i kontrolowane, bo samo z siebie się nie skontroluje. Potrzebna jest kontrola obywatelska, ale u nas ludzie tego nie robią, bo specjalizują się w narzekaniu. Tymczasem, kiedy państwo się rozrasta, to zaczyna szkodzić. Pewne ograniczenia wolności muszą obowiązywać, te dotyczące przestępstw pospolitych. To, co naprawdę odróżnia ustroje, to lista przestępstw politycznych. W socjalizmie przestępstwem było wykorzystanie elementarnej wolności: założenie prywatnego przedsiębiorstwa, prywatnej gazety, założenie niezależnej organizacji, własnej partii, ujawnienie czegokolwiek na temat władzy politycznej. Widać, jak represyjne był to ustrój. Dziś w naszym kraju zamazuje się granice między postulatami wziętymi z etyki czy z religii, a kodeksem karnym. Bo zamiast używać perswazji, łatwiej jest używać więzienia. Prawo tworzone jest bez głębszych refleksji. Przykład: w Polsce zakazana jest gra w pokera. Skoro tak, to trzeba by zakazać alpinizmu, bo jest bardziej niebezpieczny.

- Ale państwo, swoimi regulacjami, czyni nas równymi, przynajmniej wobec prawa.

- W jakiej grupie zawodowej najwięcej się choruje? W policji, bo tu chory otrzymuje 100 procent zasiłku. To przykład demoralizacji przez prawo, a nie równości. Dlaczego w Polsce prywatny kapitał buduje tylko mieszkania na sprzedaż, a nie na wynajem? Bo prawo zakazuje usunąć z mieszkania najemcę, nawet jeśli nie płaci. Kolejny absurd, uzasadniany ochroną słabszego.
- Kto więc korzysta z istnienia państwa?

- Grupy roszczeniowe. I w jakimś sensie sektor prywatny jest wykorzystywany przez sektor publiczny. Organizuje się grupa interesu, naciska na maszynę do redystrybucji pieniędzy, czyli na państwo, i uzyskujemy pieniądze. I gdzie są grupy roszczeniowe, związki zawodowe? W sektorze publicznym. Jako obywatele nie mamy kontroli nad państwem. Przykład katastrofy finansowej LOT-u: do tej pory nie ujawniono składu poszczególnych rad nadzorczych tego przedsiębiorstwa, które przecież za coś miały odpowiadać. Nie ujawniono nazwisk kolejnych wiceministrów, którzy mieli obowiązek nadzoru nad LOT-em. Nie mamy pełnej listy prokuratorów, którzy ścigali ludzi ścigali ludzi, dla znalezienia dowodów, nie mamy informacji, jak się potoczyła ich kariera, ilu awansowało. To jest przejaw kultury nieodpowiedzialności.

- Państwo najbliższe ideałowi?

- Nie ma takiego w całości. W Stanach Zjednoczonych związki zawodowe w edukacji są jeszcze bardziej agresywne niż w Polsce. Nie ma idealnego państwa, trzeba patrzeć na poszczególne ich fragmenty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24