Bandyci odpowiedzą za brutalną napaść na staruszka

Napastnicy z Dobrynina w pow. mieleckim, wśród których był także 16-letni wtedy Łukasz M., do mieszkającego na skraju Blizny 70-letniego Józefa W. zawitali nocą. Zażądali pieniędzy. Kiedy staruszek odmówił, pobili go i ukradli portfel. Odchodząc podpalili tapczan.

Napastników, którzy mieli od 1,5 do 2,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, złapano tej samej nocy. Policji pomogli sołtys wsi i jego synowie oraz sąsiad staruszka Stanisław K., którzy pojmali Sławomira S. (pialiśmy o tym obszernie 5 grudnia).

Adam K. odpowie tylko za rozbój. Jego starszy kompan także za usiłowanie wzniecenia pożaru oraz wtargnięcie na posesję i naruszenie nietykalności Stanisława K. Sprawę rozboju połączono z innym dochodzeniem przeciwko Sławomirowi S., dlatego odpowie on także za znęcanie się nad rodzicami i siostrami. Łukaszem M. zajmie się sąd dla nieletnich.