Barbara Kazienko z Bachórca jest jednym ze zwycięzców naszej loterii

Barbara Kazienko o wygranej dowiedziała się w dniu losowania od swojej mamy.
- Szczęśliwa wiadomość dotarła do mnie drogą pantoflową - uśmiecha się 27-letnia laureatka loterii.
- Mama dowiedziała się od kogoś i od razu przekazała ją mnie, a ja jakoś nie mogłam uwierzyć, że mogło mi się udać. Musiałam sprawdzić na stronie internetowej Nowin, czy rzeczywiście jest tam moje imię i nazwisko. I rzeczywiście je tam znalazłam.

Nasza Czytelniczka od dawna chętnie sięga po Nowiny. Czyta wiadomości z kraju i ze świata. Jednak w loterii brała udział po raz pierwszy. W pierwszych trzech losowaniach nie udało jej się wygrać, ale w końcu szczęście się uśmiechnęło.

- I uważam, że szczęściu trzeba pomagać. Dlatego mogę już dzisiaj powiedzieć, że jeśli będzie kolejna edycja loterii "Mieszkanie za czytanie", na pewno zostanę jej uczestniczką. Życie pokazało, że warto grać, bo można wygrać cenne nagrody.
Laureatka wygraną gotówkę przeznaczy na bieżące wydatki.
- Jestem na etapie szukania pracy i każde dodatkowe pieniądze przydadzą się - zaznacza pani Barbara.