Siatkarki z Podkarpacia miały pierwszą okazję zagrać ze sobą w niemal pełnym składzie. Niestety początek nie był najlepszy, bo rzeszowianki uległy kolejno Chemikowi Police 2:3, Dresdner SC 1:3 i SC Potsdam 1:3.
- Wynik z pewnością nas nie cieszy, nie możemy być zadowoleni z niego, ale z punktu widzenia szkoleniowego, to był bardzo pożyteczny turniej. Potrzebne nam były takie mecze z trudnymi przeciwnikami, w trudnych warunkach, gdy po drugiej stronie siatki są klasowe siatkarki, a w Chemiku czy zespołach z Niemiec takie są – tłumaczy Dąbrowski. - A tak poza tym, to bardzo fajny turniej, bardzo dobrze zorganizowany. Nie ma za wielu w Polsce tak mocnych turniejów, gdzie przyjeżdżają czołowe zespoły z Niemiec i Polski.
Na dwa tygodnie przed rozpoczęciem sezonu niestety forma Developresu nie jest porywająca. Wciąż jest wiele niedociągnięć, głównie w przyjęciu i ataku. Zespołowi brakuje dynamiki, ale to zdecydowanie można zrzucić na ciężki okres przygotowawczy i nim rozpocznie się walka o punkty, siatkarki powinny pod tym kątem wyglądać dużo lepiej.
Trener Dąbrowski zdradził, że drużyna próbowała wielu wariantów gry. Trener Antiga rotował składem, zmieniał ustawienia, konfiguracje, testował nowe pomysły.
- Niektóre siatkarki mierzyły się z nową pozycją, nowym ustawieniem. Sprawdziliśmy wszystko, co mogliśmy, wszystkie dziewczyny miały okazję dużo pograć, a to ważne w kontekście naszej pracy – dodaje Dąbrowski. - Dziewczyny bardzo dobrze się rozwijają, robią ogromne postępy i tylko się cieszyć i mieć nadzieję, że nadal to będzie szło w tym kierunku.
Nie trudno było zauważyć, że w przeciwieństwie do poprzedniego sezonu część siatkarek Developresu zagrywało z wyskoku. Jedną z nich była Katarzyna Bagrowska, taką formą zagrywki popisywały się też Bruna Honorio i Ana Kałandadze.
- To są elementy potrzebne nie tylko w trakcie meczu - mówi II trener Developresu. - Teraz możemy trenować grę przeciwko siatkarkom, które zagrywają z wyskoku, a takie będą szczególnie jeśli będziemy grać w Lidze Mistrzyń.
Drużyna do Rzeszowa wróciła dopiero w niedzielę w nocy, dlatego zespół ma wolne do wtorkowego popołudnia. Potem czeka ich kolejny cykl zakończony dwoma sparingami w Radomiu z Radomką w czwartek i piątek.
Po nich drużyna będzie mieć wolny weekend i będzie to ostatni wolny weekend, bo na następny trzeba będzie trochę poczekać, gdyż 24 września rusza Tauron Liga. Sezon zainauguruje mecz beniaminka z mistrzem Polski, czyli Uni Opole podejmie Chemika Police. Developres w pierwszej kolejce wybiera się na wyjazd do Bielska-Białej.
Gladiatorzy na Narodowym, relacja z gali XTB KSW Colloseum 2
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?