Rozbiórka schroniska Chatka Puchatka na Połoninie Wetlińskiej nadal budzi emocje. Ostatnio pojawiły się głosy, że obiekt powinien być zachowany ze względu na zabytkowy charakter.
Chatka Puchatka nie jest zabytkiem, remont jest konieczny
Dyrekcja Bieszczadzkiego Parku Narodowego tłumaczy, że Chatka Puchatka zabytkiem nie jest, co więcej – w planach ochrony (tworzonych dwukrotnie, raz w latach 90 i ponownie w latach 2010/2011) nie pojawiały się żadne zapisy, by taki status jej nadać.
Dyrektor Ryszard Prędki przyznaje, że za historyczny można uważać budynek dawnej strażnicy WOP, która w latach 50 dała początek schronisku.
– Ale od tamtej pory obiekt był przecież wielokrotnie „domowymi” sposobami przebudowywany i dobudowywany – mówi.
Dyrektor Prędki nie ma wątpliwości, że w takim stanie, w jakim jest teraz schronisko nie może pozostać.
- Remont Chatki Puchatka jest konieczny, gdyż obiekt jest wyeksploatowany, nie spełnia norm sanitarnych i nie nadaje się do dalszego użytkowania
– mówi Ryszard Prędki.
Zobacz 10 najwyższych szczytów w polskich Bieszczadach
Chatka Puchatka nie zmieni nazwy
Zaznacza, że przeprowadzenie tej inwestycji nie oznacza zniszczenia czy wyburzenia schroniska na Połoninie Wetlińskiej. W projekcie mowa jest o przebudowie. Bieszczadzki Park Narodowy deklaruje też, że po jej zakończeniu (w 2021 roku) obiekt będzie nadal funkcjonować pod swoją utrwaloną przez tradycję nazwą – Chatka Puchatka.
Dyrektor przyznaje, że rozumie sentyment, jakim społeczność turystyczna darzy to miejsce oraz jego wieloletniego gospodarza Lutka Pińczuka. Argumentuje, że także on wypowiadał się wielokrotnie, że schronisko potrzebuje remontu.
- Wszystkie pamiątki, które pozwoli pan Lutek pozostawić lub sfotografować pozostaną wewnątrz budynku w symbolicznej galerii – informuje dyrekcja Parku.
Magiczna zima w Bieszczadach na szlaku do Chatki Puchatka. P...
Obiekt będzie służył jak dotychczas turystom indywidualnym, jako miejsce dziennego odpoczynku. Noclegi będą także możliwe, ale w ograniczonym zakresie (bez możliwości rezerwacji dla grup). Usługi gastronomiczne są przewidziane, ale w skromnej formie.
- Park będzie prowadził w schronisku edukację turystyczną, przyrodniczą i działania związane z poprawą bezpieczeństwa osób wędrujących po Bieszczadach. Z obiektu w dalszym ciągu będzie korzystało całodobowo Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe (zaplanowano odpowiednią stróżówkę) i służby medyczne, Straży Parku. Nadal funkcjonować będzie stacja pomiarowa IMiGW, jedna z trzech najwyżej ulokowanych w polskich Karpatach.
Prace zaczną się w maju - teren zostanie ogrodzony, a schronisko wyłączone z użytkowania. Zmieni się również przebieg szlaku, nowy zostanie wytyczony, jak pozwolą na to warunki atmosferyczne.
– Nie będzie on już prowadził do schroniska, bo ten teren będzie wielkim placem budowy – mówi dyrektor Ryszard Prędki. – Będzie jednak można dojść na grzbiet Połoniny Wetlińskiej.
Zmiana przebiegu szlaku pozwoli na korzystanie przez turystów z bacówki wybudowanej pod koniec ub. roku, która będzie stanowić małą namiastkę usług turystycznych w czasie, gdy schronisko nie będzie funkcjonowało.
Przebudowa Chatki Puchatka jest finansowana z funduszy RPO Województwa Podkarpackiego, przy znacznym wkładzie finansowym samego parku.
- Inwestycja jest bardzo trudna, ze względu na bardzo krótki sezon budowany, brak dróg transportowych czy niedostatek wody na grzbietach połonin - dodaje dyrektor.
"Wataha" sezon 3. Byliśmy na planie serialu w uroczym Mrzygł...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?