Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie protest taksówkarzy w Rzeszowie. Chcą otwarcia gospodarki przez rząd. "Grozi nam bankructwo", martwią się taksówkarze

Marcin Piecyk
Marcin Piecyk
Zdjęcia z protestu taksówkarzy w Rzeszowie, 25.11.2020
Zdjęcia z protestu taksówkarzy w Rzeszowie, 25.11.2020 Krzysztof Kapica
"To już nie jest praca, to walka o przetrwanie" - pod takim hasłem odbędzie się sobotni protest taksówkarzy w Rzeszowie. Chcą w ten sposób zamanifestować swoją kiepską sytuację spowodowaną zamknięciem gospodarki z powodu pandemii koronawirusa. Od rządu oczekują powrotu do normalności.

- Rozporządzenia ograniczają lub zabraniają pracy tym branżom, dając jednak również wsparcie, na które przynajmniej część przedsiębiorców się kwalifikuje. Nam ogranicza się możliwość zarabiania - nie udzielając żadnej pomocy!

- opisują organizatorzy protestu.

W sobotę o godz. 11.30 w Rzeszowie odbędzie się drugi już strajk taksówkarzy. Uczestnicy mają zgromadzić się przy parkingu na ul. Kilara i poruszać kwestie związane z ich, jak opisują, fatalną sytuacją spowodowaną epidemią koronawirusa. Łączą to przede wszystkim z zablokowaniem działalności branży gastronomicznej, hotelarskiej czy firm weselno-rozrywkowych.

- Oczekujemy od Rządzących: Po prostu otwarcia gospodarki! Bez wyżej wymienionych branż nie mamy możliwości zarobkowania i prowadzenia działalności gospodarczej. Bez ściśle powiązanych gałęzi gospodarki z nasza branżą, będziemy zmuszeni do likwidacji firm! Grozi nam bankructwo - martwią się rzeszowscy taksówkarze.

Podkarpaccy taksówkarze: mamy o połowę mniejsze zarobki

I porównują swoją pracę w ostatnim czasie do walki o przetrwanie. Jak przekazał nam właściciel jednej z firm taksówkarskich z Rzeszowa, kilku jego pracowników pojawi się na proteście z samochodami. Możemy więc przypuszczać, że kierowcy będą chcieli "zrobić kilka rundek" po Rzeszowie.

- Jakieś taksówki od nas pojadą, dobrowolnie. Dla nas to bardzo ważne i takich protestów powinno być jak najwięcej - powiedział nam prezes jednej z rzeszowskich firm branży taxi.

I dodał, jak wygląda sytuacja wśród jego taksówkarzy na całym Podkarpaciu.

- Liczba klientów zmalała nam średnio o połowę, to są straty naszych taksówkarzy. Ciężko teraz zarobić. Jeśli chodzi o weekendy, to głównie chodzi o zamknięcie pubów czy restauracji. Również w hotelach nic za bardzo się nie dzieje

- wymienia właściciel firmy.

Jak wspominają organizatorzy protestu, rzeszowski strajk ma być symbolem, motywacją dla taksówkarzy z całego kraju do podjęcia jakichś działań w celu poprawy obecnej sytuacji.

- Będzie to przede wszystkim możliwość wyrażenia emocji, oburzenia i sprzeciwu, które skumulowały się w ostatnich miesiącach - ciężkich miesiącach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24