Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bez bramek w Krośnie

Tomasz Jefimow
Piłkarze Stali Mielec (białe stroje) próbowali dzisiaj wszystkiego. Niestety ani im, ani rywalom do bramki nie udało się trafić.
Piłkarze Stali Mielec (białe stroje) próbowali dzisiaj wszystkiego. Niestety ani im, ani rywalom do bramki nie udało się trafić. TOMASZ JEFIMOW
Dobre widowisko w Krośnie, choć obydwa zespoły zagrały nieco asekuracyjnie.

KROŚNIANKA/KARPATY KROSNO - FKS STAL MIELEC 0-0 (0-0)

KROŚNIANKA: Korbecki 4 - Jurczak 7, Bożek 7 (82. Balasa), Śliwiński 6, Gąsiorek 7 - Przybyła 8, Konrad Gonet 7, Czaja 6, Fydrych 6 (64. Ziobro) - Bogacz 6, Buczek 7

STAL: Witkowski 6 - Kołacz 5, Czarny 5, Czopko 4, Marszałek 4 - Jędryka 5 (80. Sedlaczek), Popielarz 6, Fryc 6, Sekuła 6 - Ryguła 5, Pruchnik 5 (56. Korab)

SĘDZIOWALI: Andrzej Zwierzchowski - 6 oraz Bartosz Barć i Magdalena Szlachetka (Rzeszów). ŻÓŁTE KARTKI: Korbecki - Jędryka, Czopko, Marszałek. WIDZÓW 1300.

W szeregach gospodarzy zabrakło Daniela Ruszały, które jest mocnym punktem drużyny. - Złapała go grypa żołądkowa z samego rana i nie był w stanie grać - mówi Maciej Huzarski, trener Karpat.

Mecz zakończył się niemiłym akcentem. Spiker zawodów w wulgarny sposób pożegnał kibiców, którzy przyjechali do Krosna. Incydent został wpisany do pomeczowego sprawozdania.

W pierwszej odsłonie obydwie ekipy zagrały rozważnie, nie pozwalając przeciwnikom na przeprowadzenie składnej akcji. Piłkę do siatki Grzegorza Witkowskiego miał okazję wpakować już w 8. minucie Lech Czaja, lecz jego strzał z 14 metrów poszybował wysoko nad poprzeczką. Stal odpowiedziała w 17 minucie.

Damian Jędryka przerzucił piłkę na lewą stronę do narożnika pola karnego gdzie był Paweł Sekuła. Po nogach obrońców piłka wylądowała za boiskiem. Najlepszą okazję w pierwszej połowie miał Bartłomiej Buczek, jednak w ostatniej chwili na piątym metrze jeden z obrońców gości zablokował piłkę wślizgiem.

Z OBU STRON

Z OBU STRON

BARTŁOMIEJ BOGACZ (Krośnianka)
MOGŁEM ZDOBYĆ DWIE BRAMKI, miałem sytuacje, które zmarnowałem. Nasza defensywa zagrała rewelacyjnie, ofensywy nie mieliśmy żadnej. Stworzyliśmy w meczu tyle akcji na ile pozwolił nam rywal. Szkoda, że nie zdobyłem bramki, bo tego nam zabrakło.

JAKUB POPIELARZ (Stal)
BARDZO CIĘŻKI MECZ Z BARDZO DOBRYM PRZECIWNIKIEM, jednym z lepszych w tej rundzie. Myślę, że jeszcze z niejednym przeciwnikiem wygrają. Czerwona kartka należała się dziś bramkarzowi Karpat po faulu na Łukaszu Korabie. Mogliśmy dziś trochę więcej zdziałać, gdybyśmy zagrali trochę mądrzej, z rozwagą i skupieni.

Druga połowa nalezała zdecydowanie do gospodarzy. Krośnianie zaatakowali, a Stal grała z kontry. Brakowało niestety szczęścia przy wykończeniu akcji.

Najdogodniejszą okazję miał w 71. minucie ponownie Bogacz, który będąc sam na sam z bramkarzem trafił w słupek.

- Chwilę się zawahałem. Chciałem podać po linii do kolegów, ale zdecydowałem się uderzyć. Nie udało się - mówił po meczu.

W 66 minucie Marcin Korbecki ratując swój zespół przed utratą bramki bezpardonowo zaatakował, wychodzącego na czystą pozycję, Łukasza Koraba.

- Sędzia popełnił rażący błąd, był ewidentny faul. Bramkarz wyszedł niezainteresowany piłką. W takim momencie nie ma mowy o żółtej kartce. To był brutalny faul po którym zawodnik mógł mieć poważną kontuzję - denerwował się po meczu trener Stali, Andrzej Jaskot.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24