Bez historii. Ciarko PBS - Polonia 5-3

Gospodarze, choć zagrali bez leczących urazy Rafała Dutki i Mike Bayracka, nie dali rywalom szans. Trzeba jednak przyznać, że zespół Polonii pokazał się w Arenie z dobrej strony, strzelał równie często jak rywale, popełniał jednak szkolne błędy.

Zresztą te przytrafiały się obu ekipom. Dość powiedzieć, że w I tercji trzy z czterech bramek padły podczas gry w... osłabieniu.

W III tercji sanoczanie, wśród których dużo szans dostawali młodzi zawodnicy i wynik niebezpiecznie zmniejszył się z 5-1 do 5-3, przed ponad minutę grali w podwójnej przewadze, ale nic nie wskórali.

Omal nie zemściło się to w 57. min, gdy Kłaczyński był sam na sam z bramkarzem.

Pod koniec meczu bolesnej kontuzji doznał Vozdecky.

Jak padły gole?
0-1 - złe podanie Richtera i kontra gości; Słodczyk w sytuacji sam na sam nie daje szans Murrayowi.

1-1 - po skłądnej akcji Danton zza bramki zagrywa do Wilusza, który strzela idealnie pod poprzeczkę.

2-1 - Kostecki przejmuje krążek w tercji ataku po błędzie Valecki i obsługuje Vozdeckiego. Czech po lodzie trafia bez pudła.

3-1 - Mahbod łapie ręką "gumę" po złym wybiciu bramkarza i zagrywa pod bramkę do Sinagla, który "objeżdża" Witkowskiego i strzela niczym profesor.

4-1 - po kontrze sanoczan Sinagl zagrywa do Vozdeckiego, który przekłada krążek z prawej strony na lewą i oddaje niesygnalizowany strzał pod poprzeczkę.

5-1 - ładną akcję gospodarzy kończy Wilusz mocnym i efektownym strzałem w długi róg.

5-2 - po wygranym przez miejscowych wznowieniu źle ustawiony arbiter liniowy "zastawił" zawodnika gospodarzy i Łucznikow po chwili znalazł się sam na sam z bramkarzem, by wykorzystać sytuację.

5-3 - strzał w poprzeczkę Kosteckiego i kontra gości; Wróbel zostawia krążek Łucznikowowi, którego strzał po rykoszecie od Rąpały przelatuje między parkanami Murraya.

Sanoczanie od piątku w ćwierćfinale play-off grać będą z GKS-em Katowice. Co ciekawe szansy na zapewnienie sobie 3. miejsca przed play-off nie wykorzystała Cracovia, która za 3 dni znów musi grać z Unią Oświęcim.

Kibiców Ciarko zmartwił uraz Martina Vozdeckiego. Czech jutro przejdzie szczegółowe badania lekarskie kontuzjowanego kolana.

Ciarko PBS Bank Sanok - Polonia Bytom 5-3 (3-1, 2-1, 0-1)

0-1 Słodczyk (3 w osłabieniu, asysty: Fabry i Valecko), 1-1 Wilusz (4, Danton i Kostecki), 2-1 Vozdecky (11 w osłabieniu, Kostecki), 3-1 Sinagl (14 w osłabieniu, Mahbod), 4-1 Vozdecky (25, Sinagl i Richter), 5-1 Wilusz (30, Kostecki i Pociecha), 5-2 Łucznikow (34), 5-3 Łucznikow (48, Kantor i Wróbel).

Ciarko PBS: Murray - Richter, Hudec; Pociecha, Besch; Rąpała, Kloz oraz Dolny - Vozdecky, Mahbod, Sinagl; Kostecki, Wilusz, Danton; Strzyżowski, Zapała, Biały; Mermer, R. Ćwikła, H. Demkowicz. Trener Miroslav Frycer.

Polonia: Witkowski (29:02 Okolicany) - Banaszczak, Kantor; Maciejewski, Valecko; Owczarek, Bychawski oraz Wardecki - Łucznikow, Słodczyk, Dołęga; Fabry, Salamon, Meidl; Stasiewicz, Wróbel, Wieczorek oraz Słaczyński. Trener Miroslav Ihnacak.

Sędziował Baca (Oświęcim). Kary: 12 - 18 minut. Widzów 700.

OPINIE TRENERÓW
Andrzej Secemski, II trener Polonii
Bardzo duży chaos na lodzie z obu stron. Zawodnicy więcej szukali zwady, zamiast grać w hokej. Mimo porażki jestem zadowolony z wyniku, bo przy stanie 5-3 były okazje by postraszyć Sanok, który był lepszy, bo ma lepszych zawodników.

Miroslav Frycer, trener Ciarko PBS
To był najgorszy mecz, jaki do tej pory rozegraliśmy. To nie była ta drużyna, jak w ostatnich meczach z Jastrzębiem czy Tychami. Zawodnicy grali indywidualnie, zamiast wyuczonymi schematami. Musimy o tym szybko zapomnieć, bo już w piątek play-off i zupełnie inna gra. Na razie myślimy o rywalizacji z Katowicami, a nie o półfinale z Jastrzębiem.

Pozostałe wyniki: JKH GKS Jastrzębie - 1928 KTH Krynica-Zdrój 7-0 (1-0, 4-0, 2-0); Comarch Cracovia - Aksam Unia Oświęcim 1-4 (1-3, 0-1, 0-0); GKS Katowice - Podhale Nowy Targ 3-6 (1-2, 1-3, 1-1); pauza: GKS Tychy.

Pary ćwierćfinałów play-off (do 3 wygranych): Tychy - Polonia, Ciarko PBS - Katowice, Jastrzębie - Krynica, Cracovia - Unia.

Terminy: mecze w piątek 28 lutego i sobotę 1 marca oraz ew. w sobotę 8 marca u drużyn podanych na pierwszym miejscu oraz 4 i ew. 5 marca u "gości".