Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bez przełomu w sprawie rozbudowy Galerii Rzeszów. Radni miejscy nie doszli w tej sprawie do kompromisu [ZDJĘCIA]

Bartosz Gubernat
Zaskoczenia nie było, wczorajszą sesję zgodnie z przewidywaniami zdominował temat zmian, jakie w budynku Galerii Rzeszów chce wprowadzić jej właściciel. Pomysłów ma kilka. Od strony wiaduktu Śląskiego, w rejonie niewielkiego parkingu chce dobudować budynek mieszkalno-biurowy wysoki na 100 metrów. Natomiast od strony ronda Dmowskiego galeria ma zyskać zewnętrzne windy i przeszklone powierzchnie na potrzeby funkcjonowania nowej kawiarni. Ciąg dalszy na następnej stronieZOBACZ TEŻ: Asseco Resovia zaprezentowała siatkarzy na nowy sezon w Galerii Rzeszów
Zaskoczenia nie było, wczorajszą sesję zgodnie z przewidywaniami zdominował temat zmian, jakie w budynku Galerii Rzeszów chce wprowadzić jej właściciel. Pomysłów ma kilka. Od strony wiaduktu Śląskiego, w rejonie niewielkiego parkingu chce dobudować budynek mieszkalno-biurowy wysoki na 100 metrów. Natomiast od strony ronda Dmowskiego galeria ma zyskać zewnętrzne windy i przeszklone powierzchnie na potrzeby funkcjonowania nowej kawiarni. Ciąg dalszy na następnej stronieZOBACZ TEŻ: Asseco Resovia zaprezentowała siatkarzy na nowy sezon w Galerii Rzeszów Krzysztof Kapica
Rada miasta miała dać wczoraj zielone światło do rozbudowy Galerii Rzeszów. Decyzji jednak nie podjęto, bo radni i urzędnicy nie byli w stanie osiągnąć w tej sprawie kompromisu.

Zaskoczenia nie było, wczorajszą sesję zgodnie z przewidywaniami zdominował temat zmian, jakie w budynku Galerii Rzeszów chce wprowadzić jej właściciel. Pomysłów ma kilka. Od strony wiaduktu Śląskiego, w rejonie niewielkiego parkingu chce dobudować budynek mieszkalno-biurowy wysoki na 100 metrów. Natomiast od strony ronda Dmowskiego galeria ma zyskać zewnętrzne windy i przeszklone powierzchnie na potrzeby funkcjonowania nowej kawiarni.

Aby wprowadzić te zmiany, inwestor musi uzyskać zgodę radnych na zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego. Obecnie dokument zakłada bowiem, że maksymalna wysokość wieżowca może wynieść 45 metrów, a w miejscu pod kawiarnię i windy ma funkcjonować ogólnodostępny plac. Po konsultacjach, radni z komisji gospodarki przestrzennej przygotowali projekt uchwały, który dawał zielone światło podwyższeniu wieżowca i budowie wind. Uczestników sesji podzielił natomiast temat kawiarni i wykorzystania placu przed galerią.

- To rada miasta rozstrzyga, jak przestrzeń publiczna ma być zagospodarowana. A rozstrzygnięcia mają służyć zarówno mieszkańcom miasta, jak i inwestorom. Obiekt w obecnej formie jest jednym z ładniejszych w mieście i doskonale się przyjął. Poszerzenie obiektu o to miejsce to chęć większego zarobku na wynajmie powierzchni. Kawiarnię można przecież stworzyć w innym miejscu galerii, która jest bardzo duża - rozpoczął dyskusję Andrzej Dec z PO, przewodniczący Rady Miasta Rzeszowa.

- Ja mam zupełnie inne zdanie na ten temat. To miejsce w obecnej formie jest niewykorzystane, jego funkcja w tej chwili jest żadna. Nie ma gdzie tu usiąść, porozmawiać ze znajomym. Stoi tylko jakaś budka z lodami, samochód jako reklama dealera i od czasu do czasu ktoś wychodzi tu zapalić papierosa. Może więc warto poszukać kompromisu między naszymi wyobrażeniami, a zamierzeniem inwestora? - pytał Konrad Fijołek z Rozwoju Rzeszowa. Robert Kultys z PiS tłumaczył, że plac przed galerią celowo zapisano w planie jako pustą przestrzeń publiczną. Wyjaśniał, że tak to miejsce zaprojektował wybitny urbanista Jacek Mermon. Aby jeszcze lepiej wyeksponować budynek i dać temu miejscu trochę oddechu od biegnącej bardzo blisko alei Cieplińskiego.

- Kompromis raczej nie jest możliwy. Można albo mieć ciastko, albo zjeść ciastko. A w tym przypadku albo zabudować plac, albo nie. Zresztą według mojej wiedzy inwestorowi tak bardzo wcale na tym nie zależy. Spotkałem go ostatnio przypadkiem i mówił przede wszystkim o wieżowcu, na który jak najbardziej się zgadzamy - Przekonywał radny Kultys.

Prezydent: to jest rozwój miasta

Radni Rozwoju Rzeszowa i prezydent Tadeusz Ferenc odpowiadali, że rozwój takich obiektów ja galeria, jest równoznaczny z rozwojem miasta.

- Z Galerii mamy rocznie wpływy na poziomie 4,5 mln zł wyłącznie z podatku od nieruchomości. A kiedy ona się rozwija, rosną te kwoty, ludzie się bogacą i przybywa miejsc pracy. To nie jest tak, że mówimy tu o interesie inwestora. Ale przede wszystkim o interesie miasta. Dlatego kiedy spotykam się z ludźmi inwestującymi swoje pieniądze w Rzeszowie, staram się maksymalnie iść im na rękę. Aby nie poszli do innego miasta - mówił prezydent Ferenc.

Z sali padł także argument, że kawiarnia w tym miejscu to dobry pomysł, ze względu na świetny widok i lokalizację.

- Ale przecież poziom wyżej działa restauracja, która także oferuje piękny widok, dokładnie na to samo miejsce - odpowiedział przewodniczący Dec.

Ostatecznie radni nie przyjęli projektu uchwały, który zezwalał na zmianę wysokości wieżowca i budowę wind. W tej sytuacji galeria na razie pozostanie w dotychczasowym kształcie. Nic nie zmieni się także w kwestii miejskich wypożyczalni rowerów. Projekt uchwały przygotowany przez klub PiS został odesłany do prac w komisji. Być może obie sprawy wrócą pod obrady w lutym, kiedy uda się osiągnąć w ich sprawie porozumienie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24