Mecz świetnie ułożył się dla stalowców. Grający w tym sezonie po raz pierwszy od pierwszej minuty Nigeryjczyk Abel Salami, pociągnął mocno prawym skrzydłem i dograł piłkę idealnie na głowę do Grzegorza Kmiecika, który zdobył swojego pierwszego gola w barwach Stali.
Niestety gospodarze nie poszli za ciosem pozwalając gościom na przejęcie inicjatywy. Nic dziwnego, że w 18 min był już remis.
Senegalczyk Mouhamadou Traore wszedł odważnie w pole karne Stali i uderzył obok bezradnego Tomasza Wietechy.
Za moment Traore miał kolejną dobrą okazję, ale na szczęście dla naszego zespołu tym razem spudłował. Sytuacja ta zmobilizowała stalowców do lepszej gry.
Dwukrotnie z dobrej strony pokazał się Kamil Karcz, ale najpierw do jego podania nie doszedł Kmiecik, a potem pomocnik Stali uderzył za słabo. Tuż przed końcem pierwszej połowy Traore miał wyśmienitą okazję na drugiego gola ale w pojedynku sam na sam przegrał z Wietechą.
Przy tej sytuacji "Balon" doznał kontuzji i po przerwie zamienił go w bramce Stanisław Wierzgacz.
Da drugą połowę gospodarzy wyszli bardziej skoncentrowani. Przejęli inicjatywę na boisku, a goście tracili nerwy i zarabiali żółte kartki. D
obrze grający od początku Salami dostał w polu karnym dobre podanie od Treli, ale się zagubił. Za to w 62 min Nigeryjczyk jak sęp wykorzystał błąd Janukiewicza i z zimną krwią zdobył prowadzenie dla Stali.
Uspokojeni golem gospodarze oddali niestety ponownie inicjatywę gorzowianom i w 72 min zakotłowało się pod bramką Wierzgacza, jednak rezerwowy golkiper Stali zdołał zażegnać niebezpieczeństwo.
Goście nie rezygnowali. W 83 min najlepszy w ich szeregach Traore miał kolejną znakomitą okazję bramkową, jednak trafił w poprzeczkę.
Końcówka meczu, który arbiter przedłużył o 6. minut to ataki gości, ale gospodarze nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa
STAL STALOWA WOLA - GKP GORZÓW WLKP. 2-1 (1-0)
1-0 Kmiecik (3), 1-1 Traore (18), 2-1 Salami (62)
STAL: Wietecha (46. Wierzgacz) - Wieprzęć, Treściński (88. Paknys), Maciorowski, Lebioda - Karcz, Cebula, Krawiec, Trela - Kmiecik (65. Muzyczyk), Salami.
GORZÓW: Janukiewicz - Truszczyński (73. Piątkowski), Obem, Jakosz, Łuszkiewicz - Cieciura, Sawala, Sing (39. Drozdowicz), Sunday (74. Szałas), Maliszewski - Traore.
SĘDZIOWAŁ: Marcin Roguski (Warszawa). ŻÓŁTE KARTKI: Kmiecik, Salami - Janukiewicz, Truszczyński, Obem. WIDZÓW: 3000.
Obszerna relacja wraz z ocenami i i wypowiedziami zawodników w poniedziałkowych Nowinach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?
- Nowe wieści o tajemniczym ojcu dziecka Tomaszewskiej. Wygadała się bliska osoba
- Wszyscy patrzyli na wyeksponowane krągłości Romanowskiej. Projektant gwiazd ocenia