MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Złapał bandziora

Rozmawiała Marzena Sutryk
Zbigniew Śliwiński pracuje w SM od 12 lat.
Zbigniew Śliwiński pracuje w SM od 12 lat. fot. Straż Miejska
Rozmowa ze Zbigniewem Śliwińskim, strażnikiem miejskim z Koszalina

nagrody

nagrody

Andrzej Krysiak, komendant koszalińskiej Straży Miejskiej, potwierdza, że prezydent nie po raz pierwszy wyróżnił funkcjonariuszy z jego jednostki. Dwa lata temu też przyznał nagrodę pieniężną za podobną akcję. Gratulujemy koszalińskim strażnikom i życzymy, by nie spoczywali na laurach.

Zbigniew Śliwiński zatrzymał bandziora, który napadł na inną osobę z nożem w ręce. Wszystko działo się 7 grudnia. Sprawca przystawił nóż do szyi ofiary i ukradł łańcuszek (informowaliśmy o tym). Teraz prezydent Koszalina docenił strażnika i wręczył mu 500 zł nagrody.

- Czuje się pan bohaterem?
- Bez przesady, to moja normalna praca. Ale fakt, przykro mi się zrobiło, gdy nikt wcześniej o mnie nie wspomniał, a tylko o policjantach, którzy wzięli udział w zatrzymaniu.

- Więcej pan ma takich akcji na swoim koncie?
- Tak, m.in. udział w zatrzymaniu poszukiwanego na ul. Waryńskiego. Mamy wspólne patrole z policją. Jest wezwanie - jedziemy. Przecież nie zostawię kolegi bez wsparcia.

- Jak było tym razem?
- Dostaliśmy telefon. Pojechaliśmy na miejsce. Po schodach, z domu schodził mężczyzna, za nim kolejny. Wiedziałem, że ten drugi, to ten nożownik. Ja szedłem pierwszy. Ćwiczyłem wcześniej krav magę (izraelska sztuka walki - dop. aut.), wiedziałem więc, co robić. On się nas kompletnie nie spodziewał. Zaskoczyłem go, błyskawicznie wykręciłem ręce i skuliśmy mu je kajdankami. Potem zawieźliśmy do komendy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!