Biegaj zdrowo-przygotuj się z nami: Ewelina i Mirek ciągle trenują

"Biegaj zdrowo - przygotuj się z nami", to akcja, której celem jest propagowanie zdrowego stylu życia i aktywności sportowej oraz promocja zdrowego biegania.

Od dwóch miesięcy trenują pod czujnym okiem Krzysztofa Wróbla, rehabilitanta i specjalisty przygotowania motorycznego z Centrum Rehabilitacji Medycznej REH-MEDIQ w Tyczynie oraz Michała Gąsiorskiego, trenera biegów długodystansowych, specjalisty ze sklepu specjalistycznego Biegomaniak w Rzeszowie.

Ewelina i Mirek obecnie pracują nad zwiększeniem wytrzymałości biegowej i poprawą szybkości biegu. Porównując początkowe treningi do obecnych, przyznają, że biegają teraz szybciej i mniej się męczą podczas dłuższych dystansów.
- W zasadzie zakończyli najcięższy okres treningowy. Teraz będą utrzymywać wypracowane parametry i przygotowywać taktykę na pokonanie półmaratonu - podkreśla Krzysztof Wróbel.

Zmiany na lepsze

Postępy zawodników widać na każdym kroku. - Poprawiła się sprawność układu krążeniowo-oddechowego. Udoskonalili technikę biegową i poznali możliwości swojego organizmu. Potrafią utrzymywać zadane tempo biegu na dłuższym dystansie. Sami oceniają, że czują się znacznie lepiej i trening sprawia im więcej przyjemności - dodaje Krzysztof Wróbel.

- U Mirka i Eweliny znacznie poprawiła się wytrzymałość - podkreśla Michał Gąsiorski. - Nasi zawodnicy potrafią utrzymywać już spokojne tempo biegu przez ponad półtorej godziny. Znaczne postępy widać również w szybkości. Średnie prędkości na treningach wzrosły, a szybkie przebieżki nie są już dla nich problemem.

Trener zaznacza, że biegacze muszą jeszcze popracować nad techniką. - W ostatnich tygodniach przygotowań do półmaratonu zajmiemy się głównie kształtowaniem wytrzymałości tempowej. Dzięki czemu nawet debiutując będą mogli powalczyć o zadowalający ich czas - wyjaśnia trener.

Ewelina zachęca do biegania

Ewelina najczęściej biega w Dynowie, gdzie mieszka. Zwykle wieczorami. - Trenuję cztery razy w tygodniu i widzę poprawę kondycji fizycznej oraz wytrzymałości - podkreśla. - Na razie staram się w ciągu tygodnia zrobić łącznie ponad 30 km.

Ewelina najbardziej lubi biegać w weekendy, ponieważ wtedy może wybrać się na ciekawsze i ładniejsze trasy biegowe. Ostatnio miała problemy z kolanem, przez co musiała nieco odpuścić treningi. Na szczęście wróciła do trenowania i przygotowuje się do zawodów. Czasami odczuwa zmęczenie fizyczne, ale nie jest ono na tyle duże, że mogłoby spowodować zrezygnowanie z biegania. - Po prostu, jak kiedyś ktoś ładnie powiedział, "jeśli nie masz nastroju do biegania - zmień nastrój" - śmieje się nasza zawodniczka i podkreśla, że ta forma aktywności fizycznej naprawdę wciąga. Sama dzięki niej stała się bardziej systematyczna. - Teraz zależy mi na poprawie szybkości biegu. Chciałabym osiągnąć lepszy czas.

Mirek nie może przestać

Z tygodnia na tydzień także u Mirka zauważalne są efekty treningów: - Obecnie tygodniowo przebiegam 52 km i nie mam żadnych poważnych dolegliwości. Przez te ostatnie tygodnie muszę jeszcze popracować nad tzw. wytrzymałością tempową oraz siłą biegową, która pozwoli w zadowalającym czasie pokonać półmaraton - zdradza nasz Czytelnik i dodaje: - Wysiłek fizyczny daje niewątpliwie wiele satysfakcji. Jak się raz zacznie to później trudno przestać.
- Kilka dni po półmaratonie sprawdzimy ponownie parametry Mirka i Eweliny. Ocenimy, co uległo zmianie i w jakim stopniu. Teraz trzymamy kciuki za ich pierwszy w życiu oficjalny bieg długodystansowy - podsumowuje Krzysztof Wróbel.