Biegi górskie. Grad medali dla Podkarpacia

W latach ubiegłych impreza organizowana była w kwietniu na Górze Św. Anny.

Z Podkarpacia najliczniejszą reprezentację miał MKS Halicz Ustrzyki Dolne, nieco mniejszą LUKS Burza Rogi i Stal Nowa Dęba. Biegi odbywały się w grupach dziecięcych oraz młodzikach, juniorach młodszych i juniorach.

"Haliczanie" zdobyli łącznie 8 medali: 3 złote (Gabriela Sidor, Joanna Bielec, Marta Orłowska), 3 srebrne (Wiktoria Armata, Martyna Lachowska, Kamila Kobos) i 2 brązowe (Anna Ciszek, Patryk Lachowski).

Stal zdobyła jeden złoty medal za sprawą Katarzyny Wojciechowskiej. Dla Burzy złoto zdobył Jakub Rygiel, a brązowy krążek wybiegał Marcin Kuliga.

Przebieg zawodów:

Jako pierwsze pobiegły na dystansie 1200m dziewcząta ur. w 2000r. i młodsze. Pierwsze na metę przybiegły dziewczęta z Halicza: Grabriela Sidor I miejsce i złoty medal, a na drugim Wiktoria Armata - srebrny medal.

Kolejne z zawodniczek pobiegły również na dystansie 1200m dziewczęta starsze ur. w 1998-99. Zgodnie z przewidywaniem to one wiodły prym i wszystkie przybiegły na V pierwszych miejscach: I m-ce Joanna Bielec, II - Martyna Lachowska, III - Anna Ciszek, IV - Maria Kopeć i V - Justyna Augustyn.

- Justynka niesteły miała pecha, gdyż podczas biegu nieszczęśliwie wywróciła się na bardzo trudnej trasie, mocno się potłukła i niestety nie mogła utrzymać bardzo wysokiej pozycji jaką zajmowała podczas biegu - żałowali opiekunie.

Następnie, nasz jedyny reprezentant w biegu chłopców starszych, Mateusz Kuliga pobiegł bardzo dobrze i zajął wysokie IV miejsce.

W kolejnym biegu młodziczek na dystansie 1400m również Edyta Bielec miała pecha, gdyż na bardzo trudnym, stromym i wąskim odcinku trasy została przypadkowo popchnięta przez rywalki i bardzo dużo straciła.

Później mimo świetnego biegu nie zdążyła już wyprzedzić przeciwniczki na medalowe miejsce, ale i tak V pozycja w takich okolicznościach to bardzo duży skuces naszej zawodniczki, tym bardziej, że rywalkami Edytki były czołowe zawodniczki w kraju nie tylko w biegach górskich, ale też z niedawnych nieoficjalnych Mistrzostw Polski Młodzików - Małego Mitingu im. Janusza Kusocińskiego z Filipowską Agnieszką z LKB Rudnik, Dias Magdaleną - Wks Flota Gdynia i Gębarzewską Moniką - Mks Parasol Wrocław oraz Kamilą Zatorską z LUKS Burza Rogi (córka najsłynniejszej polskiej biegaczki górskiej Izabeli Zatorskiej) na czele.

W biegu młodzików nasze województwo reprezentował Marcin Kuliga z LUKS Burza Rogi i zdobył dla klubu i województwa brązowy medal.

Następnie do rywalizacji przystąpiły juniorki młodsze (1995-94). W biegu tym na dystansie 2400m wystartowały dwie zawodniczki Halicza i obie zajęły bardzo wysokie lokaty. Kamila Kobos zdobyła srebrny medal, a Patrycja Śliwiak bardzo dobre IV miejsce.

W biegu tym zwyciężyła Katarzyna Wojciechowska (MKS Stal Nowa Dęba) również tak, jak Kamila reprezentantka kraju w czerwcowych mistrzostwach Europy w Słowenii.

Po dziewczętach na trasę 4600m wybiegli juniorzy młodsi. Na starcie stanęła cała czołówka biegaczy górskich w tej kategorii wiekowej z złotym i brązowym medalistą mistrzostw Europy oraz brązowym medalistą mistrzostw Polski na długich dystansach rozegranych w sierpniu u nas w Ustrzykach Dolnych.

- Bardzo dobrze w tej rywalizacji spisał się nasz Patryk Lachowski, który w tej doborowej stawce zdobył brązowy medal, potwierdzając tym samym, że miejsce w reprezentacji kraju na Mistrzostwa Europy w Słowenii w pełni się mu należały. Przypomnijmy, że na tej imprezie nasi zawodnicy zawojowali Europę zdodbywając zespołowo złoty medal oraz indywidualnie I miejsce zajął Rafał Matuszczak, III Marcin Żychski a Patryk Lachowski XII - podkreślali trenerzy z Ustrzyk Dolnych.

Po biegu juniorów młodszych wystartowały na dystansie 2400m juniorki. W biegu tym nie zawiodła Marta Orłowska (Halicz), która w gronie kilku bardzo mocnych rywalek zwyciężyła i zdobyła kolejnych dla Ustrzyk złoty medal mistrzostw Polski.

W biegu juniorów startował srebrny medalista mistrzostw świata w biegach Górskich w konkurencji zespołowej (Tirana - Albania) Jakub Rygiel z LUKS Burza Rogi.

Rywalami Kuby byli zawodnicy, którzy ubiegali się o miejsce w reprezentacji na tą imprezę. Jednak to Kuba w świetnym, zwycięskim biegu potwierdził, że to jemu należało się miejsce w kadrze.