Biegi narciarskie. Izabela Marcisz, zawodniczka SS Prządki Ski Korczyna: Ten sezon dał mi w kość psychicznie, muszę od tego odpocząć

Michał Czajka
Michał Czajka
- Miałam kilka super przebłysków, ale wciąż to nie jest to, co mnie satysfakcjonuje - mówi Izabela Marcisz
- Miałam kilka super przebłysków, ale wciąż to nie jest to, co mnie satysfakcjonuje - mówi Izabela Marcisz Andrzej Banas / Polska Press
- Bardzo się cieszę, że ten sezon już się kończy - mówi Izabela Marcisz, zawodniczka SS Prządki Ski Korczyna.

Izabela Marcisz kończy ten sezon z dwoma medalami - jeden zdobyła na mistrzostwach świata U23 w Whistler (srebro w biegu na 10 kilometrów stylem dowolnym), a drugi na mistrzostwach Polski (złoto na 15 kilometrów stylem dowolnym).

Dla zawodniczki z Podkarpacia to już drugi krążek zdobyty na mistrzostwach świata U23 (w przeszłości wywalczyła również złoto), który również bardzo ją cieszy choć nie jest tym razem złoty.

- Niedosyt po medalu? Ciężko mówić o niedosycie. Bycie najlepszym w swojej kategorii, bo tak trzeba patrzeć na sport wytrzymałościowy to nie lada wyzwanie i mówię to całkiem obiektywnie. Nadal jestem w elicie, a obstawa w Kanadzie była tak mocna, że pamiętam podobnych mistrzostw. Byłabym dumna z siebie i każdego wyniki, jaki bym przywiozła. Dla mnie było sukcesem to, że w ogóle zdołałam tam jechać i walczyć o ten medal, bo nie czułam się dobrze w tym sezonie

- przyznaje zawodniczka.

Trochę w innym tonie Iza wypowiada się o starcie na mistrzostwach Polski...

- Cały wyjazd na te mistrzostwa był dość absurdalny - opowiada. - Po dwóch miesiącach nieobecności w domu i wielu startach w pucharze świata, na mistrzostwach U23 i mistrzostwach w Planicy dostałam przykaz stawienia się tam, więc musiałam wyjechać z domu o 4, żeby zdążyć na 10 na start. Ja jestem ogólnie z występu zadowolona, bo czemu by nie, ale bardziej jestem dumna z siostry Eweliny, która wystartowała po wielu latach przerwy i uważam, że poradziła sobie z tym zadaniem rewelacyjnie zajmując 6. miejsce. To był nasz bardzo udany dzień - mówi.

Sezon 2022/2023 się kończy jaki on był?

- Wyjątkowo zagmatwany - mówi Iza Marcisz. - Borykałam się z wieloma problemami, ale nie mówiłam o nich, bo po co? Pytanie czy ktoś by zrozumiał. Bardzo się cieszę, że ten sezon się kończy. Myślę, że jestem wciąż na tym samym poziomie - ani gorzej, ani lepiej. Miałam kilka super przebłysków, ale wciąż to nie jest to, co mnie satysfakcjonuje - podsumowuje.

“Bodyguard” lekiem na hejt?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24
Dodaj ogłoszenie