Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bieszczady > 9 godzin szukano turystów

KP
Niemal całą noc goprowcy szukali zaginionych w górach czterech turystów. Odnaleźli ich wyczerpanych i przemarzniętych po prawie 9-godzinnej akcji.

Turyści wyszli 16 lutego z Tarnawy Niżnej w kierunku Grandysowej Czuby (1026 m).

Poinformowali o tym szefostwo schroniska, w którym spali. Spokojnie doszli na szczyt, jednak w drodze powrotnej jeden z mężczyzn odłączył się od pozostałych i zszedł na drogę w pobliżu Mucznego.

Reszta grupy szybko straciła orientację - tego dnia w górach wiał silny wiatr, padał śnieg, a widoczność utrudniała gęsta mgła.

Kiedy mężczyźni uznali, że sami nie zdołają wrócić do schroniska, powiadomili przez telefon komórkowy GOPR.

- Do akcji wyruszyliśmy tuż po zgłoszeniu, o 18.15 - mówi Kamil Krechlik, ratownik dyżurny GOPR w Sanoku. - Poszukiwania były bardzo utrudnione, ponieważ turyści nie mogli dokładnie określić, w jakim rejonie się znajdują.

Dopiero o 3 nad ranem goprowcy i strażnicy graniczni odnaleźli zmarzniętych i wyczerpanych turystów. Nie mieli przy sobie ani zapasowej ciepłej odzieży, ani gorącej herbaty, ani nawet zapałek, by spróbować rozpalić ognisko.

- Byli fatalnie przygotowani do wędrówki w zimowych warunkach - podsumowuje Kamil Krechlik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24