Od Bożego Narodzenia armatki pracują na Laworcie i Gromadzyniu w Ustrzykach Dolnych. Szef stacji, Bronisław Mrugała, liczy, że zdąży uruchomić wyciągi przed końcem roku. Warunek: temperatura poniżej zera.
We wtorek ruszyło także zaśnieżanie w Weremieniu k. Leska.
- Sytuacja jest nadal niepewna - mówi Mariusz Skubisz, kierownik ośrodka Lesko-Ski. - Nocą temperatura spada nawet do minus 8-10 stopni, jednak w dzień zza chmur wychodzi słońce i robi się zbyt ciepło, by można było produkować śnieg.
Z utrzymującej się od kilku dni lekko mroźnej aury cieszą się turyści. Wielu z nich jeszcze latem wykupiło miejsca w hotelach i pensjonatach. Mają nadzieję, że w Nowy Rok będą mogli szusować ze stoków.
Część z nich wybiera się na ostatnie dni roku do Arłamowa. Tam armatki od wczoraj wytwarzają sztuczny śnieg.
- Jeśli do 30 grudnia nocami utrzymają się niskie temperatury, a za dnia zdecydowanie nie podskoczą, powinniśmy w Sylwestra uruchomić jedną trasę - informuje Ryszard Kosterkiewicz, kierownik do spraw sportu i rekreacji w Ośrodku Wypoczynkowym Arłamów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?