MKTG SR - pasek na kartach artykułów

BIG InfoMonitor: ponad połowa Polaków traci na nieprzemyślanych zakupach, głównie z powodu żywności [LISTA]

Norbert Ziętal
Z powodu nietrafionych zakupów, w tym marnotrawstwa żywności, 44 proc. Polaków traci co miesiąc do 200 zł, a co dziesiąty rodak jeszcze więcej – wynika z badania przeprowadzonego dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. Niektórzy z nas, z myślą o zabezpieczeniu się na wypadek epidemii koronawirusem, znów ruszyli na duże spożywcze zakupy.  WIĘCEJ NA KOLEJNYCH SLAJDACH
Z powodu nietrafionych zakupów, w tym marnotrawstwa żywności, 44 proc. Polaków traci co miesiąc do 200 zł, a co dziesiąty rodak jeszcze więcej – wynika z badania przeprowadzonego dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. Niektórzy z nas, z myślą o zabezpieczeniu się na wypadek epidemii koronawirusem, znów ruszyli na duże spożywcze zakupy. WIĘCEJ NA KOLEJNYCH SLAJDACH Pixabay
Z powodu nietrafionych zakupów, w tym marnotrawstwa żywności, 44 proc. Polaków traci co miesiąc do 200 zł, a co dziesiąty rodak jeszcze więcej – wynika z badania przeprowadzonego dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. Niektórzy z nas, z myślą o zabezpieczeniu się na wypadek epidemii koronawirusem, znów ruszyli na duże spożywcze zakupy.

Polacy tłumnie ruszyli do sklepów wraz z ogłoszeniem pierwszym przypadków zarażenia koronawirusem. Co ciekawe, tak jak w innych częściach świata, z półek oprócz żeli antybakteryjnych, co zrozumiałe, najszybciej znikał papier toaletowy, co już nie można racjonalnie wyjaśnić. Czy potrzebujemy aż takich zapasów?

- Pierwszy dwa, trzy dni były ciężkie, bo rzeczywiście w kilku miejscach półki zaczęły świecić pustkami. Teraz w sklepie jest kilka, najwyżej kilkanaście osób i nie brakuje żadnego z towaru. Za wyjątkiem żeli antybakteryjnych i jest nieco mniej mydła, szczególnie w płynie, niż dawniej — ocenia ekspedientka jednego z hipermarketów w Przemyślu.

Badanie dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor przeprowadziła Quality Watch. Zostało przeprowadzone jeszcze przed wystąpieniem w Polsce pierwszych przypadków zakażenia koronawirusem.Wynika z niego, że na nietrafione zakupy pieniądze traci ponad połowa z nas (55 proc.). 44 proc. badanych wskazało, że co miesiąc ubywa im z tego powodu do 200 zł, 8 proc., czyli co dwunasty mówi, że marnuje nawet do 500 zł, a kolejne 3 proc., że jest to do 1000 zł i więcej.

44 proc. ankietowanych stwierdziło, że miesięcznie traci do 200 złotych z powodu nieprzemyślanych zakupów. 8 proc. traci do 500 złotych, a powyżej tej kwoty traci 3 proc. ankietowanych.

- Ci, którzy przyznają się do nieprzemyślanych zakupów, podkreślają, że najczęściej popełniają błędy przy zakupie produktów spożywczych. To aż 67 proc. wskazań. Drugie w kolejności są używki, mówi o nich blisko jedna trzecia badanych (31 proc.) Dalej znalazły się ubrania (28 proc.) oraz przyjemne spędzanie czasu – czyli restauracje (22 proc.) i hobby (19 proc.) - twierdzą autorzy raportu.

Na podstawie wyników badań zbudowano portret osoby, która najczęściej marnuje pieniądze na nieprzemyślane zakupy. Statystycznie jest to młody mężczyzna, między 18 a 24 rokiem życia, z dużego miasta.

- Właśnie wchodzący w dorosłość panowie częściej marnotrawią pieniądze na nieprzemyślane zakupy o wartości do 200 złotych miesięcznie (aż 54 proc.). Najlepiej wypadają natomiast osoby starsze, szczególnie z grupy wiekowej 65-75 lat, gdzie blisko trzy czwarte badanych mówi, że nie traci pieniędzy w ten sposób pieniędzy — oceniają analitycy BIG InfoMonitor.

Poziom wykształcenia również ma wpływ na zakupową rozrzutność. Im wyższe wykształcenie, tym więcej osób nierozsądnie wydających pieniądze. Oprócz dyplomu marnotrawstwu sprzyja także stan konta. Aż 20 proc. spośród osób określających swoją sytuację finansową jako bardzo dobrą „jesteśmy zamożni, nie musimy oszczędzać nawet na większe wydatki” potrafi stracić miesięcznie na nietrafione zakupy ponad 1 tys. zł.

- Nikt nie lubi tracić pieniędzy. Zarówno w przypadku dużych inwestycji, jak i zwykłych codziennych decyzji, a jednak nietrafione zakupy zdarzają się większości z nas. Do regularnego popełniania błędów przyznaje się ponad połowa rodaków. Ważne jest, jaką postawę przyjmujemy w takich sytuacjach. Czy zastanawiamy się, co sensownego zrobić z niechcianą rzeczą i czy wyciągamy wnioski ze swoich błędów? – mówi Halina Kochalska, ekspert BIG InfoMonitor.

- Zazwyczaj przed długimi weekendami wózki klientów wypełnione są tak, że aż się z nich towar wysypuje. Tak jakby przez trzy czy cztery dni tacy ludzie nic innego nie robili tylko jedli i pili. Niedawny szturm na sklepy był jednak czymś wyjątkowym — ocenia ekspedientka z Przemyśla.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Coraz więcej osób chętnych do zmiany pracy

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24