Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biletomat nie zapisał biletu na Rzeszowskiej Karcie Miejskiej. Pasażer MPK dostał mandat, choć podwójnie się upewnił, że kupił bilet

Arkadiusz Iskierka
Arkadiusz Iskierka
Jak się okazało, biletomat nie zapisał go na RKM, bo mężczyzna za szybko wyjął kartę.
Jak się okazało, biletomat nie zapisał go na RKM, bo mężczyzna za szybko wyjął kartę. Archiwum
Nasz Czytelnik został ukarany mandatem za jazdę autobusem rzeszowskiego MPK bez biletu, chociaż był przekonany, że kilkanaście dni wcześniej kupił bilet 30-dniowy. Okazało się, że biletomat nie zapisał biletu na Rzeszowskiej Karcie Miejskiej.

30 listopada w autobusie MPK nasz Czytelnik został ukarany mandatem za brak biletu. Zdziwił się ponieważ kilkanaście dni wcześniej kupił bilet 30-dniowy. Jak się okazało, biletomat nie zapisał go na RKM, bo mężczyzna za szybko wyjął kartę.

- Pamiętam, że po wyjęciu karty, włożyłem ją ponownie do biletomatu, aby sprawdzić czy bilet jest na niej zapisany. Zobaczyłem powtórnie zapisany bilet

- zapewnia Czytelnik.

Mężczyzna dodatkowo wszedł na konto bankowe i upewnił się, że pobrano z niego pieniądze.

ZTM zwrócił pieniądze, ale na anulowanie mandatu się nie zgodził

Odwołał się od mandatu i zażądał zwrotu pieniędzy. Dostał pozytywną odpowiedź na zwrot pieniędzy, ale jak twierdzi ZTM powinno to robić automatycznie.

- To nie powinna być ich dobra wola. To bezpodstawne wzbogacenie się, bo te pieniądze im się nie należą - kontynuuje Czytelnik.

Na anulowanie mandatu ZTM się już nie zgodził. Jednak obniżono jego wartość o 50 procent. Zniżki dokonano od nominalnej wartości, a nie tej, która przysługuje w ciągu 7 dni od dostania kary.

- W tym czasie (7 dni) pojechałem złożyć reklamację i byłem gotowy do zapłaty, jednak teraz wymagają ode mnie połowy podstawowej wartości. Korzystam z MPK w Rzeszowie od kilku lat, a jestem dodatkowo karany - mówi.

ZTM: to wyjątkowa sytuacja

Jak informuje ZTM na Rzeszowskiej Karcie Miejskiej jednocześnie mogą być zapisane dwa bilety. Mężczyzna, upewniając się, że bilet został zapisany, zobaczył ten, którego ważność kończyła się tego samego dnia.

- Podróżny nie widział natomiast biletu, którego nie udało mu się zakupić chwilę wcześniej - czytamy w odpowiedzi ZTM na nasze pytania.

Dodatkowo, ZTM zapewnia, że sytuacja Czytelnika jest wyjątkowa, dlatego zgodzono się obniżyć wartość mandatu. Jednak takie decyzje nie zapadają często.

- Dlatego, że możemy mówić o wyjątkowym przypadku losowym oraz o tym, że podróżny regularnie od kilku lat korzysta z rzeszowskiej komunikacji miejskiej, dyrekcja skorzystała ze swoich przywilejów obniżając wystawione wezwanie. Każdy wniosek jest rozpatrywany indywidualnie. Absolutnie nie możemy mówić, że obniżanie wezwania do zapłaty jest powszechną praktyką

- czytamy dalej.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24