Bilety MPK Rzeszów będą znacznie droższe

Umowa z Tyczynem

Umowa z Tyczynem

Dzięki wczorajszej decyzji Rady Miasta, od początku sierpnia autobusy MPK będą obsługiwać gminę Tyczyn. Na razie autobusy linii nr 5 będą dojeżdżać do Matysówki. Niewykluczone, że MPK uruchomi do sąsiedniej gminy kolejne linie. Tyczyn będzie finansował mieszkańcom ulgowe przejazdy. W tej chwili z usług MPK korzysta jeszcze gmina Świlcza, a ZTM negocjuje warunki umowy z wójtem gminy Krasne.

- To prawda. Nowy cennik jest już gotowy. Musimy go zmienić, bo rocznie komunikacja miejska przynosi straty na poziomie 30 mln zł. Inne miasta już dawno podniosły ceny, my także nie mamy innego wyjścia - potwierdza Łukasz Dziągwa, szef Zarządu Transportu Miejskiego w Rzeszowie.

40 groszy w górę

W tej chwili normalny, jednorazowy bilet MPK kosztuje w Rzeszowie 2,40 zł. Młodzież szkolna płaci za przejazd 1,35 zł, studenci 1,20 zł. Nowy cennik podnosi ceny do 2,80 zł za cały bilet, oraz 1,40 za ulgowy ustawowy (dla studentów) i 1,70 zł za samorządowy (uczniowie). Jednocześnie ZTM proponuje kolejną obniżkę cen biletów miesięcznych.

- Trasowany na jedną linię będzie kosztował 70 zł, czyli o 8 zł mniej niż teraz. Ulgowe potanieją z 39 na 35 zł dla studentów oraz z 46 na 42 zł dla uczniów - deklaruje Łukasz Dziągwa.

ZTM tłumaczy, że nowy cennik powstał po analizie cen biletów we wszystkich szesnastu miastach wojewódzkich. Rzeszów jest w tej chwili najtańszym z nich. Bilety jednorazowe po 2,40 zł mają jeszcze tylko Kielce, ale tam zgodnie z podjętą niedawno uchwałą cena od września wzrośnie do 2,80 zł. W Białymstoku przejazd kosztuje 2,80 zł, w Lublinie 3,20 zł, w Opolu 3 zł a w Olsztynie 2,90 zł. Jak wynika z analizy ZTM, w większości miast wojewódzkich za bilet miesięczny na całą sieć pasażerowie mogą kupić średnio 25-30 biletów jednorazowych. W Rzeszowie aż 40.

- I tą tendencję chcemy zmienić. Przy cenie 2,80 zł, bilet miesięczny na całą sieć będzie wart tyle samo co 35 jednorazowych. Tymczasem w Łodzi można kupić ich tylko 22, w Lublinie 26 a w Opolu 29 - broni zmian dyrektor Dziągwa.

Wrzesień lub październik

Kiedy nowe ceny zaczną obowiązywać? ZTM chciał wprowadzić je już od początku września, ale ponieważ uchwałę przygotował w ostatniej chwili, wczoraj nie zajęli się nią radni. W tej sytuacji wyjścia są dwa. Nadzwyczajna sesja jeszcze w lipcu, albo głosowanie dopiero pod koniec sierpnia. To drugie rozwiązanie pozwoliłoby zmienić ceny dopiero od października. Sesja nadzwyczajna - już we wrześniu. Pod nowym cennikiem podpisał się już prezydent Tadeusz Ferenc. Jak ustaliliśmy, z poparciem ze strony radnych także nie powinno być problemu.

- Podwyżka jest uzasadniona, wynika z rosnących kosztów jazdy i utrzymania firmy. Oczywiście chcielibyśmy, aby bilety były tanie, ale trzeba zachować zdrowy rozsądek. Nawet po podwyżce Rzeszów będzie obok Kielc najtańszym miastem w Polsce - mówi Andrzej Dec, szef Rady Miasta Rzeszowa.

Podobnego zdania są radni SLD i proprezydenckiego Rozwoju Rzeszowa, którzy wraz z PO mają w radzie większość. - Kwestią do przedyskutowania, jest tylko termin i forma wprowadzenia podwyżki. Bo sama zmiana cen jest nieunikniona - mówi Wiesław Buż z SLD.