Biskup Wątroba podzielił się opłatkiem z ubogimi

W ośrodku przy ul. Styki nie zabrakło przedstawicieli wojewody, marszałka województwa oraz wiceprezydenta Rzeszowa Tadeusza Sienko. Po odczytaniu fragmentu Pisma Świętego i wspólnej modlitwie rozbrzmiały słowa kolęd, a uczestnicy przełamali się opłatkiem, składając sobie życzenia. Na stołach był m.in. barszcz z uszkami, ciasta i owoce.

Rozdano też ponad 1400 świątecznych paczek, sfinansowanych przez organizatorów tradycyjnej wieczerzy. Słowo do ubogich wygłosił najważniejszy gość wigilii, ordynariusz rzeszowski bp Jan Wątroba. Wzorem papieża Franciszka, podkreślał obecność przy żłóbku ubogich pasterzy, którzy nie przynieśli z sobą cennych podarunków, ale z sercem przyszli do Dzieciątka, by mu oddać pokłon.

- Chciałbym życzyć wszystkim, żebyśmy umieli się wzajemnie obdarowywać, a nie tylko czekali aż ktoś nas zauważy i wręczy prezent - mówił biskup.

- Nie ma człowieka, który by nie miał czym podzielić się z drugim. To może być odrobina czasu, promienny uśmiech, dobre słowo. Te święta są po to, żebyśmy sami się zdziwili jak wiele dobra, piękna i wrażliwości w nas jest. Świadomość, że my mamy niewiele niech jeszcze bardziej poszerzy nasze serca wobec tych, którzy mają jeszcze mniej i którym jeszcze trudniej, smutniej. Oby w te dni nikt nie czuł się samotny i zapomniany - dodawał.