Historia jak z gangsterskiego filmu rozpoczęła się w czerwcu ubiegłego roku. 34-letni przedsiębiorca z Tarnowa, prowadzący rozległe interesy m.in. na terenie Niemiec postanowił pozbyć się swojego konkurenta działającego na rynku Podkarpackim.
- Biznesmen szybko znalazł dwóch mężczyzn, którzy zdecydowali się wykonać dla niego zlecenie. Zadanie polegało na przestrzeleniu podkarpackiemu konkurentowi kolan, oraz kradzieży laptopa z informacjami o prowadzonych przez niego interesach. Za okaleczenie chciał zapłacić 20 tys. euro. Za napad 30 tys. zł - mówi Marta Tabasz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.
Aby przyspieszyć realizację zlecenia biznesmen zapłacił za postrzelenie ofiary z góry, a za napad wypłacił 3 tys. zł zaliczki. Przekazał przestępcom także dokładne dane oraz zdjęcie konkurenta. Wówczas do akcji wkroczyli policjanci z rzeszowskiego Centralnego Biura Śledczego i zatrzymali 34-latka.
- Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Śledztwo jest już w końcowej fazie i wkrótce skierujemy do sądu akt oskarżenia. Zleceniodawcy grozi do 10 lat więzienia - mówi Włodzimierz. Kumorowski z Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?