Wspomniany piłkarz został wytransferowany do Cracovii w poprzednim sezonie, ale na zasadzie wypożyczenia grał jeszcze w Stali. Latem przeniósł się już na dobre do Krakowa.
- Cieszy nas, że Radek idzie w górę, ale w naszej umowie ze Stalą jest zapis, że dziesięć procent sumy z kolejnego transferu piłkarza należy się Błażowiance - wyjaśnia Kustra.
- To suma trzech i pół tysiąca złotych. Dla takiego klubu, jak nasz, nie jest to mało. Można kupić choćby dwa komplety strojów. Ślemy pisma do Stali, dzwonię do Jacka Szczepaniaka i słyszę: „za tydzień, za dwa”, ale na tym się kończy. Wygląda to wszystko cokolwiek żałośnie. Pracowałem w Stali i nie chciałbym, aby nasz klub dochodził swego poprzez zgłaszanie sprawy do stosownych instancji - dodał były trener „biało-niebieskich”.
Co na to wspomniany Szczepaniak, szef piłkarskiej sekcji Stali?
- Dla nas to też nie jest drobna suma, ale Błażowianka na pewno ją otrzyma. Niedawno rozmawiałem z prezesem Kustrą i mówiłem, jak jest. Wypłacimy tę kwotę, gdy tylko otrzymamy dotację z miasta. Możliwe, że nastąpi to już w tym tygodniu - zapewnia działacz klubu z ul. Hetmańskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?