W 20 minucie meczu kontuzji, która uniemożliwiała dalszy udział w meczu, doznał jeden z trójki młodzieżowców grających w Górniku. Problemem był brak rezerwowych młodzieżowców w związku z czym goście od tego momentu grali w dziesiątkę.
Po zakończeniu spotkania rozgorzała dyskusja co do wyniku spotkania. Na boisku zwyciężyli goście 4-3, ale pojawiały się głosy, że Stal powinna otrzymać walkowera, gdyż nie grało trzech młodzieżowców w zespole rezerw Górnika.
Po dogłębnej analizie wydział Gier, prowadzącego rozgrywki III ligi lubelsko-podkarpackiej Podkarpackiego ZPN-u przyznał walkower 3-0 dla Stali Mielec. Stal znów ma 13 punktów na koncie i spadła do strefy spadkowej.
Od tej decyzji łęcznianom przysługiwało odwołanie i z tej możliwości skorzystali.
- Musieliśmy uchylić decyzję Podkarpackiego Związku. W tej sytuacji jedynym rozwiązaniem było utrzymanie wyniku z boiska - tłumaczy Wojciech Jugo, szef Wydziału Gier przy PZPN. - To jest decyzja ostateczna - dodał.
Sytuacja z meczu Stal - Górnik II nie była pierwszym tego typu przypadkiem w Polskich rozgrywkach, jednak zawsze utrzymywany był wynik z boiska.