- Było rewelacyjnie. Chłopaki, bomba-mówiła Małgorzata Foremniak, znana aktorka, która razem z Agnieszką Chylińską i Kubą Wojewódzkim zasiadała w jury.
Kamil opowiada: - Dali nam trzy razy "tak". Byliśmy bardzo zmęczeni, ale szczęśliwi. Także dlatego, że program wyszedł nam rzeczywiście na 102, ani podczas prób, ani na treningach tak fajnie jak w teatrze nam się nie skakało.
Casting w Katowicach był 28 czerwca. Na nagranie czekali osiem godzin.
- Startowaliśmy w wielu zawodach w kraju i zagranicą, ale mieliśmy tremę - przyznają akrobaci. - Może dlatego, że chcieliśmy wypaść jak najlepiej. Na każdym kroku podkreślaliśmy, że jesteśmy z Rzeszowa. Byliśmy bardzo, a to bardzo zadowoleni.
Niezły... cyrk
Bliźniacy 27 lipca skończyli 18 lat. Kamil jest o 5 minut starszy i to on jest w tej parze "starszym grupy". - Rzeczywiście, Kamil podejmuje najważniejsze decyzje, ale zdaje sobie sprawę, że bez mnie nic by sam nie zrobił. Mnie za to lepiej idzie w szkole - uśmiecha się Krystian.
Na co dzień akrobatykę trenują w Stali Rzeszów. Skaczą na trampolinie. Pomysł na występ w telewizyjnym programie "Mam Talent" narodził się w ich głowach jeszcze przed drugą edycją, ale nie zdążyli w porę zabrać się za jego realizację. Przed startem trzeciej zmobilizowali się i przygotowali program. Wysłali do TVN-u nagrania, zostali zaproszeni na eliminacje do Katowic, na które pojechali z Małgorzatą Bilską, ich trenerką ze Stali. I poszło rewelacyjnie.
- Ubrani byliśmy jak muzycy ze znanego zespołu The Blues Brothers w czarne garnitury, czarne kapelusze i ciemne okulary - opowiada Kamil. - Skakaliśmy na jednym batucie, wykonywaliśmy tricki, różne przedziwne salta. Elementy cyrkowe. Przygotowywaliśmy się trzy miesiące. Choreografię ułożył nam Andrzej Piechota, były znakomity akrobata Stali, medalista mistrzostw świata i Europy. Pełne dynamiki układy wykonywaliśmy do muzyki ze znanego filmu The Blues Brothers. Wszystko było zrobione jak trzeba i bez problemu znaleźliśmy się bodajże w czterdziestce półfinalistów tego show.
Gratulacje w autobusie
Emisja castingu w TVN odbyła się w ostatnią sobotę. Przed telewizorami zasiadła cała rodzina Kłeczków, znajomi, sąsiedzi, koleżanki i koledzy obu chłopaków z maturalnej klasy w III LO w Rzeszowie oraz ze Stali. I znów była duża satysfakcja, bo raz jeszcze przeżyli, tym razem w szerszym gronie, bardzo pozytywne emocje.
- Wszyscy nam gratulowali występu - wspomina Krystian. - Byłem bardzo zaskoczony, gdy w poniedziałek w autobusie podszedł do mnie nieznajomy i powiedział, że bardzo się podobaliśmy.
Akrobaci podkreślają, że to dla nich fajna przygoda.
- Poznaliśmy wielu świetnych ludzi - mówi Krystian. - Mamy nadzieję, że po tym programie trampolina będzie kojarzyła się z czymś zabawnym. Być może stanie się bardziej popularna, bo do tej pory ludzie kojarzyli ją raczej ze skakaniem do wody albo z przyrządem na w ogródku.
Krystiana i Kamila trudno odróżnić. Zwłaszcza kiedy skaczą na batucie. W klasie siedzą w jednej ławce. Do tej pory jednak nie przyszło im do głowy, aby zamienić się przy tablicy rolami. - Każdy z nas jest sobą - stanowczo ucina Krystian.
Ale Kamil jedno przyznaje - to że są bliźniakami, w skokach synchronicznych jest atutem. - Bardziej się rozumiemy, szybko kojarzymy, co który z nas w danej chwili myśli, nadajemy na tych samych falach, rozumiemy się bez słów. Bliźniaki to bliźniaki...
Jaki program? Tajemnica...
Jak się jest w półfinale, to marzy się awans do finału.
- Już przygotowujemy się do występu, który odbędzie się 30 października w Warszawie - opowiada Kamil. - Mamy specjalny program, szykujemy układzik, myślę, że się będzie podobało, bo nam się podoba. Nie chcemy na razie zdradzać szczegółów. Pomysł na półfinałowy występ podsunęli nam ludzie z TVN-u, ale my już wymyśliliśmy swoje autorskie tricki. Oczywiście, to także będzie show. Choreografię ułoży Irina Nowakowska z Warszawy, także dedykowana nam przez TVN. Ma specjalnie przyjechać do Rzeszowa, aby z nami popracować.
A Muzyka? - To także ma być niespodzianka. Możemy tylko zdradzić, że jest to znany zagraniczny hit.
Sport jest najważniejszy
Zaczęli trenować 11 lat temu, na batucie skaczą od lat siedmiu.
- Skoki nas kręcą. Fajnie tak sobie poskakać - mówią.
- Chłopcy naprawdę mają talent, są ambitni, pracowici. Już są jednymi z najlepszych w Polsce, a wkrótce będą najlepsi - wychwala Małgorzata Bilska (z domu Trela), ich trenerka, świetna ongiś akrobatka Stali Rzeszów, która startowała wspólnie z siostrą Jolantą Brudny w synchronie odnosząc duże sukcesy.
- Program "Mam Talent" traktujemy jako małą odskocznię od akrobatyki, od sportu, bo to jednak sport jest najważniejszy - zaznacza trenerka.
Od tego weekendu co tydzień startują w ważnych zawodach. Krystian walczy o kwalifikację na listopadowe mistrzostwa świata w Metz we Francji.
Obaj mają na koncie medale mistrzostw Polski juniorów i seniorów. Startują indywidualnie i w synchronie. Są reprezentantami Polski. W Pucharze Świata w Hiszpanii zajęli piąte miejsce. To był ich pierwszy start, jako seniorów.
- Poszło tak samo świetnie jak w TVN-ie - podkreślają. - Mieliśmy trochę szczęścia, ale szczęście to bardzo ważna rzecz, Niech się dalej do nas uśmiecha, a my będziemy tylko mu pomagać...
Trzymamy kciuki!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas
- Rozanielona Kinga Duda wije sobie nowe gniazdko w Warszawie! ZDJĘCIA TYLKO U NAS
- Grób Wojciecha Siemiona wyróżnia się na cmentarzu. Uwielbiany aktor zginął tragicznie